Ostry głos z USA po atakach Rosji. "Putin jest bezwzględnym mordercą"

wiadomosci.gazeta.pl 23 godzin temu
"Decyzja Putina o rozpoczęciu ataków zamiast wstrzymania ognia jest dla nas wszystkich bolesnym przypomnieniem: Putin jest bezwzględnym mordercą" - przekazało w oświadczeniu dziewięcioro członków komisji ds. spraw zagranicznych Senatu USA. To reakcja na ataki Rosjan przeprowadzane w Ukrainie mimo świątecznego okresu.
Senatorowie USA o "brutalnych zbrodniach" Rosjan
"Potępiamy brutalne ataki Rosji na Chersoń, Czernihów, Charków, Odessę, Sumę, Donieck i Krzywy Róg, przeprowadzone na niewinnych Ukraińcach, którzy zebrali się, aby uczcić narodziny Księcia Pokoju ze swoimi bliskimi i w modlitwie" - czytamy w czwartkowym oświadczeniu amerykańskich senatorów. "Warto powtórzyć, iż prezydent Zełenski zgodził się na zawieszenie broni w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale Putin odmówił. Mimo to nakazał żołnierzom, aby przez cały czas dopuszczali się brutalnych zbrodni agresji w jednym z najświętszych dni chrześcijaństwa" - dodano.


REKLAMA


"Putin jest bezwzględnym mordercą"
Senatorowie podkreślili, iż "nawet kraje w stanie wojny mają długą historię zawieszenia broni w okresie Bożego Narodzenia, zwłaszcza w czasie I wojny światowej". "Decyzja Putina o rozpoczęciu ataków zamiast wstrzymania ognia jest dla nas wszystkich bolesnym przypomnieniem: Putin jest bezwzględnym mordercą, któremu nie zależy na pokoju i nie można mu ufać" - zaznaczono. Dodano również m.in., iż "wiara Ukraińców jest silniejsza niż zło uwolnione przez Kreml". Pod oświadczeniem podpisało się dziewięcioro senatorów Partii Demokratycznej oraz Partii Republikańskiej: Jeanne Shaheen, Thom Tillis, Jacky Rosen, John Barrasso, Chris Coons, Angus King, Jerry Moran, Jeff Merkley i Chris Van Hollen.


Zobacz wideo Larry Ellison przejmuje media, by mieć władzę nad władzą


Wojna w Ukrainie. Rosjanie nie przestają atakować
Nie zważając na okres świąt Bożego Narodzenia, Rosjanie atakują ukraińskie miasta. W środę przez kilka godzin agresor ostrzeliwał Charków. W ataku na budynek mieszkalny w Czernihowie zginęła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych. W nocy ze środy na czwartek pociski spadły na Odessę. Ataki były kontynuowane w nocy z czwartku na piątek, kiedy drony dokonały zniszczeń m.in. w portach w obwodzie odeskim. Ministerstwo Energetyki Ukrainy informowało w piątek rano, iż "wróg ostrzelał elektrownie oraz sieci przesyłowe i dystrybucyjne energii elektrycznej w kilku obwodach". W rezultacie odbiorcy w obwodach donieckim, odeskim, mikołajowskim, chersońskim i charkowskim w piątek rano nie mieli prądu.


Czytaj również: "Będzie spotkanie Zełenski-Trump. 'Wiele może się rozstrzygnąć'. Padła nieoficjalna data".
Źródła: oświadczenie senatorów USA, Ministerstwo Energetyki Ukrainy, IAR
Idź do oryginalnego materiału