"Pamiętaj: robaków rozgryzać nie wolno". Głód w rosyjskiej niewoli zabija powoli
Zdjęcie: Przed niewolą Wład zawodowo uprawiał sprint , Źródło zdjęć: © WP | Maciej Stanik
Najpierw były papier toaletowy i mydło. Potem robaki i myszy. Nie ma takiej rzeczy, której nie zjadłby człowiek. Rosyjska niewola to smród biegunki, wszy i świąd. Ale najgorszy ze wszystkiego jest głód.