Nagrania z kamer miejskiego monitoringu w Biełgorodzie pokazały panikę ludności cywilnej, która w popłochu szuka schronienia po tym, jak wokół miasta uruchomiono systemy antyrakietowe. Tymczasem Ukraińcy komentują: - Najpierw był bieg do urn i głosowanie na Putina, a potem porzucanie samochodów na środku drogi i uciekanie w poszukiwaniu schronienia.