Państwo odbuduje dom w Wyrykach

polska-zbrojna.pl 3 godzin temu

Niezależnie od ostatecznych ustaleń dom w Wyrykach zostanie odbudowany na koszt państwa – podało MON. To odpowiedź na medialne doniesienia, iż budynek mógł być uszkodzony przez rakietę myśliwca F-16 podczas operacji antydronowej. – O wszystkich okolicznościach służby poinformują opinię publiczną – zapewnił Donald Tusk. I dodał: – Łapy precz od polskich żołnierzy.

Uszkodzony budynek po ataku dronów 10.09.2025

Dziennik „Rzeczpospolita” napisał dziś, iż w dom w miejscowości Wyryki na Lubelszczyźnie nie uderzył rosyjski dron, tylko rakieta wystrzelona przez polski myśliwiec F-16, który próbował zniszczyć nadlatujący bezzałogowiec. W nocy z 9 na 10 września w polską przestrzeń powietrzną 19-krotnie wtargnęły rosyjskie drony, większość ze strony Białorusi. Dzięki operacji sił zbrojnych, w której brali udział polscy piloci i sojusznicy, w wyniku ataku rosyjskich dronów nikt nie ucierpiał, zniszczony został jednak budynek w Wyrykach. Wyjaśnieniem zdarzenia zajmuje się m.in. Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

Po dzisiejszych doniesieniach na temat ewentualnej przyczyny zniszczeń, do sprawy odniósł się premier. „Cała odpowiedzialność za uszkodzenia domu w Wyrykach spada na autorów dronowej prowokacji, czyli Rosję. O wszystkich okolicznościach incydentu służby poinformują opinię publiczną, rząd i prezydenta po zakończeniu postępowania” – napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych. I dodał: „Łapy precz od polskich żołnierzy”.

REKLAMA

Ministerstwo Obrony Narodowej podało zaś: „Informujemy, iż niezależnie od ostatecznych ustaleń organów państwa zniszczony dom w miejscowości Wyryki zostanie odbudowany na koszt państwa. Niepotrzebne są zatem zbiórki na ten cel”.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśliło natomiast: „Dowódca Operacyjny RSZ na bieżąco i bez jakiegokolwiek pomijania przekazywał wszystkie dostępne informacje oraz późniejsze wnioski płynące z analizy incydentu zarówno do Ministerstwa Obrony Narodowej, Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, jak i Biura Bezpieczeństwa Narodowego”.

DK
Idź do oryginalnego materiału