Paraliż w Rosji. Władze znalazły się w sytuacji bez wyjścia i tracą miliony
Zdjęcie: Rosyjski prezydent Władimir Putin, w tle lotnisko w Moskwie
W tym roku średnio dwa rosyjskie lotniska dziennie były zmuszone do zamknięcia z powodu aktywności ukraińskich dronów. 6 i 7 maja, zaledwie kilka dni przed obchodami Dnia Zwycięstwa w Rosji, kraj doświadczył jednych z najpoważniejszych zakłóceń w ruchu lotnictwa cywilnego od początku wojny. Bezzałogowce sił Kijowa zaatakowały kilka regionów, paraliżując ponad 10 cywilnych lotnisk. Choć władze Kremla zarządziły awaryjną operację, aby poradzić sobie z kryzysem, z kilku powodów jest ona skazana na porażkę.