"Paraliż" w UE. Bruksela chce, by Izrael zapłacił za ludobójstwo w Gazie. Znów może skończyć się na deklaracjach
Zdjęcie: Palestyńczycy uciekają przed izraelskimi atakami na miasto Gaza, 16 września 2025 r. (w kółku: premier Izraela Binjamin Netanjahu)
Śmierć co najmniej 64 tys. Palestyńczyków w Strefie Gazy w końcu przekonała urzędników w Brukseli do wzmożenia wysiłków mających na celu ukaranie Izraela. W związku z ludobójstwem w palestyńskiej enklawie Ursula von der Leyen wzywa do nałożenia sankcji. Jednak jej rodak Friedrich Merz wiąże jej ręce. Działania UE znów mogą skończyć się tylko na głośnych dyskusjach.