Prokuratura Generalna przekazała we wtorek do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wyciąg z uzasadnienia wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS Antoniemu Macierewiczowi. Pierwotne uzasadnienie miało klauzulę "ściśle tajne", co uniemożliwiało większości posłów zapoznanie się z materiałem dowodowym. Prokuratorzy obniżyli część klauzuli do poziomu "tajnej", aby umożliwić szerszemu gronu parlamentarzystów dostęp do dokumentów. Macierewiczowi grozi zarzut ujawnienia informacji niejawnych podczas kierowania podkomisją smoleńską.
Na początku lipca prokurator generalny Adam Bodnar skierował do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Antoniemu Macierewiczowi. Minister wyjaśnił, iż prokurator zamierza postawić politykowi PiS zarzut ujawnienia ściśle tajnych informacji jako szef podkomisji smoleńskiej.
Rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego Anna Adamiak wyjaśniła, iż wniosek w części dotyczącej opisu zarzutów był jawny. Natomiast uzasadnienie zawierało informacje o klauzuli "ściśle tajne" z uwagi na zakres materiału dowodowego potwierdzającego decyzję o przedstawieniu zarzutów.
Sejm zgłosił problem z dostępem
Po skierowaniu wniosku prokuratura otrzymała od Sejmu informację o problemie z dostępem do dokumentów. Nałożenie klauzuli "ściśle tajne" uniemożliwiło "zdecydowanej większości posłów" zapoznanie się z dowodami zgromadzonymi w postępowaniu. Powodem był brak posiadania przez większość parlamentarzystów poświadczeń bezpieczeństwa do tej klauzuli.
W efekcie prokuratorzy podjęli działania mające na celu obniżenie klauzuli do poziomu "tajnej". Miało to umożliwić zapoznanie się z materiałem dowodowym większej liczbie posłów.
Wyciąg z uzasadnienia przekazany
We wtorek 22 lipca Bodnar przekazał do marszałka Sejmu wyciąg z uzasadnienia wniosku. Jak wyjaśniła Adamiak, to uzasadnienie "w takiej formule, zakresie treściowym, iż pozwala na zapoznanie się w trybie tzw. »tajnym« z treścią". Prokuratorzy przedstawili fragmenty uzasadnienia, które można było udostępnić w ramach klauzuli "tajnej".
Rzeczniczka podkreśliła, iż wbrew doniesieniom medialnym wyciąg nie jest poprawionym czy kolejnym wnioskiem dotyczącym uchylenia immunitetu. To "odpowiedź na informację z Sejmu" dotyczącą uniemożliwienia większości posłów zapoznania się z uzasadnieniem. Tylko część uzasadnienia spełniała kryteria do obniżenia klauzuli na "tajną", natomiast część wciąż ma stopień "ściśle tajny".
Zarzuty wobec Macierewicza
Bodnar wskazał, iż prokurator zamierza postawić Macierewiczowi zarzut polegający na ujawnieniu informacji niejawnych o różnych klauzulach. Polityk PiS jako przewodniczący Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego miał ujawnić informacje "ściśle tajne", "tajne", "poufne" i "zastrzeżone". Macierewicz miał także podawać do publicznej wiadomości dokumenty zawierające wyniki badań okoliczności katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
Wniosek o uchylenie immunitetu to efekt pracy Zespołu Śledczego nr 4 w Prokuraturze Krajowej. Zespół został powołany w listopadzie 2024 roku po otrzymaniu raportu od zespołu MON badającego działalność podkomisji smoleńskiej.
Siedem śledztw w toku
Prokurator Generalny dodał, iż zespół śledczy prowadzi w tej chwili siedem śledztw. Analiza materiałów przekazanych przez MON pozwoliła na przyjęcie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa. W efekcie 18 listopada 2024 roku wszczęto pięć śledztw dotyczących łącznie 21 czynów.
Przestępstwa miały polegać między innymi na ujawnieniu osobom nieuprawnionym informacji niejawnych, nieprawidłowym przetwarzaniu materiałów zawierających informacje niejawne oraz przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych. Zarzuty obejmują także podrobienie dokumentów, poświadczenie nieprawdy oraz zaniechanie nadzoru nad wykorzystaniem środków finansowych.
Procedura uchylenia immunitetu
Tzw. podkomisja smoleńska została powołana w 2016 roku decyzją Antoniego Macierewicza, wówczas szefa MON. W kwietniu 2022 roku Macierewicz przedstawił raport kwestionujący ustalenia Komisji Badania Wypadków Lotniczych pod przewodnictwem Jerzego Millera. Po objęciu władzy przez obecny rząd podkomisja została rozwiązana.
Poseł nie może być aresztowany bez zgody Sejmu, czyli bez uchylenia mu immunitetu w danej sprawie. Wniosek kierowany jest do Sejmu za pośrednictwem Prokuratora Generalnego. Sejm wyraża zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej w drodze uchwały podjętej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.
