Rosja rzuciła wyzwanie wielkim mocarstwom, wybierając alternatywną ścieżkę rozwoju cywilizacyjnego, za co wielu jej nienawidzi, ale nie zdoła osłabić, stwierdził patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl w swoim bożonarodzeniowym orędziu.
Wierni Kościoła Prawosławnego obchodzą dzisiaj (7 stycznia) pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Orędzie z tej okazji w formie homilii patriarcha Cyryl wygłosił po zakończeniu uroczystego nabożeństwa bożonarodzeniowego w Katedrze Chrystusa Zbawiciela.
– Rosja w pewnym sensie rzuciła wyzwanie wielu wielkim i silnym (światowym mocarstwom – red.). A jakiego rodzaju jest to wyzwanie? Nie jest to wyzwanie siły, nie jest to wyzwanie związane z użyciem lub groźbą użycia broni jądrowej – zaznaczył.
– Nienawidzą nas, ponieważ wybraliśmy inną, alternatywną ścieżkę rozwoju cywilizacyjnego – powiedział patriarcha, cytowany przez państwową agencję TASS.
Według niego podczas gdy na Zachodzie postęp naukowy i technologiczny kojarzy się z „całkowitym upadkiem wszystkiego, co ma związek z ludzką moralnością”, Rosja, wręcz przeciwnie, pokazuje światu, jak można „połączyć naukę, technologię, edukację, kulturę wysoką z wiarą w Pana i Zbawiciela”.
Patriarcha Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wskazał, iż Rosja na przestrzeni dziejów zmagała się z wieloma tragediami i cierpieniem, co jego zdaniem ukształtowało „bardzo silny charakter” mieszkańców kraju.
– Cóż, nie udaje się im (Zachodowi – red.) udusić nas fizycznie, więc (próbują to zrobić – red.) dzięki różnego rodzaju oszczerstw, tworząc pewne bloki mające na celu osłabienie Rosji. Ale nic takiego nie zadziała, ponieważ Bóg jest z nami – ocenił Cyryl.
– A dziś, w tym dniu, szczególnie prosimy Boga, aby błogosławił naszej ojczyźnie, naszemu prawosławnemu prezydentowi Władimirowi Władimirowiczowi Putinowi, władzom, armii i całemu naszemu narodowi – dodał patriarcha.
Putin: Żołnierze elitą kraju
Prezydent Rosji Władimir Putin z okazji świąt Bożego Narodzenia spotkał się z rosyjskimi żołnierzami walczącymi na Ukrainie, wolontariuszami i ich rodzinami. Do spotkania doszło podczas wizyty głowy państwa w cerkwi św. Jerzego Zwycięzcy na moskiewskim wzgórzu Pokłonnaja, gdzie odbyło się nabożeństwo bożonarodzeniowe, podała agencja TASS.
Wcześniej Putin nazwał „bohaterów specjalnej operacji wojskowej” – jak Kreml i sprzyjające mu media określają wojnę na Ukrainie – „prawdziwą elitą Rosji”.
Również on złożył życzenia Rosjanom i wszystkim prawosławnym chrześcijanom z okazji Bożego Narodzenia, które określił jako „radosne, długo oczekiwane święto, tak drogie milionom ludzi na całym świecie”.
Według Putina święta te „dają wierzącym euforia i nadzieję i stanowią natchnienie do dobrych myśli i uczynków”. Prezydent życzył prawosławnym i wszystkim obywatelom Rosji zdrowia i pomyślności.
Putin ocenił, iż Rosyjska Cerkiew Prawosławna i inne wyznania chrześcijańskie w Rosji odgrywają „ogromną twórczą rolę w jednoczeniu ludzi, w zachowaniu naszej pamięci historycznej oraz unikalnego dziedzictwa kulturowego i duchowego”.
Docenił także wkład organizacji religijnych „w umacnianie instytucji rodziny, wychowanie młodych ludzi i afirmację w społeczeństwie takich trwałych ideałów i wartości moralnych, jak troska o bliźniego, miłosierdzie i współczucie oraz wsparcie dla tych, którzy potrzebują pomocy i uwagi”.
Na prośbę Putina patriarcha Cyryl poświęcił krzyże dla dowódców grup wojsk wykonujących szczególnie ważne zadania na froncie ukraińskim.