Agata Kornhauser-Duda spotkała się z przedstawicielami Fundacji Humanosh, wspierającej walczącą Ukrainę. – Z podziwem obserwuję ludzi połączonych misją niesienia pomocy drugiemu człowiekowi – powiedziała Pierwsza Dama.
Agata Kornhauser-Duda nie kryje podziwu i uznania dla działań przedstawicieli Humanosh. Fot. prezydent.plKrótko po napaści Rosji na Ukrainę Fundacja uruchomiła Humanosh Med. Evacuation. To akcja polegającą na ewakuowaniu z terenu Ukrainy rannych i chorych, którym nie można było pomóc w Ukrainie. Wsparcie Fundacji okazało się najważniejsze dla ewakuacji niemal 3 tysięcy osób: głównie na lotnisko w Jasionce lub bezpośrednio do polskich szpitali.
Humanosh regularnie wysyła na Ukrainę także transporty z pomocą humanitarną, docierając – jako jedna z nielicznych organizacji – także na wschodnią Ukrainę, dostarczając wsparcie medyczne.
Podczas spotkania wolontariusze wskazali, iż celem ich działalności jest przede wszystkim kompleksowe wspieranie społeczności, upowszechnianie i podtrzymywanie kultury i tradycji narodowych, a także ochrona i promocja zdrowia.
Agata Kornhauser-Duda podziękowała pracownikom i wolontariuszom Humanosh za tworzenie „bezpiecznej przystani dla wszystkich poszukującego spokoju człowieka”. – Cieszę się, iż powstały takie miejsca, w których każdy może otrzymać pomoc dla siebie i swych dzieci – dodała.
Pani prezydentowa podkreśliła, iż często służba członków Fundacji „wiąże się także z ryzykiem i ogromnym stresem”. – Z podziwem obserwuję stojącą przede mną grupę ludzi różniących się od siebie, a jednak połączonych wspólną misją – misją niesienia pomocy drugiemu człowiekowi – podkreśliła.
tom
