Pierwsza podróż nowego papieża? Włoskie media nie mają wątpliwości!

warszawawpigulce.pl 6 godzin temu

Nowy papież, nowa era – a wraz z nią pytania, które rozpalają wyobraźnię wiernych i obserwatorów na całym świecie. Gdzie odbędzie się jego pierwsza zagraniczna podróż? Jakie przesłanie chce wysłać światu już na początku swojego pontyfikatu? Pierwsze sygnały są już widoczne – i nie brakuje w nich symboliki.

fot. Warszawa w Pigułce

Pierwsza podróż papieża Leona XIV? Włosi wskazują zaskakujący kierunek

Nowy papież, nowe decyzje – a pierwsza zagraniczna podróż zawsze ma znaczenie symboliczne. Gdzie uda się Leon XIV? Choć wiele wskazuje na jeden konkretny kierunek, na liście rozważań jest też kilka innych, w tym miejsce ogarnięte wojną i kraj, który papież nazywa swoim drugim domem.

Nicea na pierwszym miejscu?

Według doniesień włoskiego dziennika La Repubblica, najpoważniejszym kandydatem na cel pierwszej wizyty papieża Leona XIV jest turecka Nicea. To właśnie tam, z okazji 325. rocznicy Soboru Nicejskiego, miałoby odbyć się ekumeniczne spotkanie przedstawicieli różnych odłamów chrześcijaństwa.

Dla Watykanu byłby to istotny gest w stronę jedności Kościoła, ale też sygnał, iż nowy papież chce stawiać na dialog ponad podziałami religijnymi i politycznymi.

Zaproszenie z Kijowa. Ukraina czeka

Wśród możliwych kierunków pojawia się także Ukraina. Jak podaje La Repubblica, prezydent Wołodymyr Zełenski już w pierwszych dniach po wyborze papieża zadzwonił z osobistym zaproszeniem do Kijowa. Podkreślił, iż taka wizyta byłaby nie tylko aktem wiary, ale również ogromnym wsparciem duchowym dla narodu pogrążonego w wojnie.

W rozmowie z papieżem prezydent Ukrainy poruszył również temat deportowanych przez Rosję dzieci oraz zaproponował 30-dniowe zawieszenie broni. Odpowiedź ze strony Leona XIV? Gotowość do kontaktu i otwartość na osobiste spotkanie w przyszłości – choć konkretne warunki zależeć będą od sytuacji pokojowej.

Fatima, Peru i… bez powrotu do USA

Leon XIV zapytany o inne możliwe wizyty nie wykluczył podróży do Fatimy, gdzie mogłaby się odbyć pielgrzymka o szczególnym charakterze duchowym. W przypadku Stanów Zjednoczonych, skąd pochodzi, papież zaznaczył jasno – nie planuje na razie powrotu. Dużo cieplej wypowiedział się o Peru, gdzie przez lata pracował jako misjonarz i biskup. W tym przypadku – jak sam zapowiedział – konkretne informacje mogą pojawić się już wkrótce.

Idź do oryginalnego materiału