Po miesiącach oczekiwania żołnierze 16 Nidzickiej Brygady Zmotoryzowanej przyjęli do jednostki etatowe pojazdy KTO Rosomak z wieżą Hitfist-30P. Pierwsze załogi zostały przeszkolone już kilka miesięcy temu, teraz rozpoczną się kolejne kursy i zgrywanie dowódców załóg, kierowców i działonowych-operatorów na własnym sprzęcie.
Rosomaki zjeżdżające z lawety i parkujące w równym rzędzie na placu przy koszarach to widok, który był od dawna wyczekiwany przez żołnierzy jedynej brygady zmotoryzowanej w strukturach 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zgodnie z zapowiedziami, pierwsza partia KTO Rosomak dotarła już do Załusek k. Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie). Jest to podstawowa platforma dla żołnierzy 16 Brygady Zmotoryzowanej, którzy w przyszłości będą dysponować różnorodnym sprzętem: od dronów po czołgi K2.
REKLAMA
– Jesteśmy pierwszym oddziałem zmotoryzowanym w 16 DZ, co oznacza, iż będziemy jednostką mobilną, manewrową, która gwałtownie reaguje na zmianę sytuacji na polu walki. Z jednej strony będziemy stanowić naturalny odwód dla dowódcy dywizji. Z drugiej, zyskamy umiejętności wykonywania wielu zadań wynikających z przeznaczenia brygady – mówił kilka miesięcy temu płk Tomasz Isio, dowódca 16 Brygady. – Oprócz zmotoryzowanej piechoty będziemy mieć pododdziały przeciwlotnicze, pancerne, wsparcia i zabezpieczenia, medyczne – zapowiadał.
KTO Rosomak, które dotarły do nidzickiej brygady, to wozy z wieżą bojową Hitfist-30P. Dwuosobowa wieża wyposażona jest w automatyczne działko kal. 30 mm ATK Mk 44 z dwustronnym podajnikiem ładowania. Dodatkowym uzbrojeniem jest sprzężony karabin maszynowy kal. 7,62 mm UKM-2000C. Wieża służy do zwalczania lekkich pojazdów opancerzonych, w tym transporterów i bojowych wozów piechoty. Może również zwalczać śmigłowce w zawisie i w powolnym locie.
16 Brygada w oczekiwaniu na dostawę Rosomaków przeprowadzała kursy dla kierowców w swojej jednostce, a dowódcy załóg i działonowi-operatorzy jeździli na szkolenie do Wędrzyna, gdzie stacjonuje 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana.
16 Nidzicka Brygada Zmotoryzowana jest najmłodszą jednostką wojskową w strukturach Bursztynowej Dywizji, a zarazem najszybciej rozwijającą się w Wojsku Polskim. Pułkownik Isio został wyznaczony do sformowania nowej brygady w lutym 2024 roku. W marcu miał pod sobą 30 żołnierzy, a niespełna rok później już 600. – Udaje nam się realizować harmonogram. Liczba przydzielanych nam etatów rośnie, więc nie tylko szkolimy nowych żołnierzy do przysięgi, ale możemy ich od razu po przysiędze przyjąć do służby w brygadzie – mówił kilka miesięcy temu dowódca 16 BZmot, zapowiadając, iż do końca roku liczba jego żołnierzy powinna być czterocyfrowa.