Pilne! Katastrofa F-16 pod Radomiem. Pilot zginął na miejscu

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Tragiczny finał przygotowań do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu. Podczas prób rozbił się samolot F-16. Maszyna spadła na płytę lotniska i stanęła w ogniu. Pilot zginął na miejscu.

Fot. Warszawa w Pigułce

Dramat podczas prób do Air Show

Do wypadku doszło w czwartek wieczorem, około godziny 19:30, na wojskowej części lotniska w Radomiu. Samolot F-16, należący do zespołu Tiger Demo Team, uderzył o ziemię w trakcie manewru i eksplodował. Kłęby dymu były widoczne z dużej odległości.

Jak poinformował oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu, natychmiast na miejsce zadysponowano jednostki ratownicze. Niestety, mimo szybkiej akcji, życia pilota nie udało się uratować.

Wstrząsające nagrania i relacje świadków

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące moment tragedii. Widać na nich, jak rozpędzona maszyna uderza o pas startowy, po czym wybucha. Filmiki w krótkim czasie obiegły polski internet, wywołując falę komentarzy i kondolencji.

Świadkowie mówią o „ogromnym huku” i „ścianie ognia”, która pojawiła się tuż po uderzeniu.

Reakcja władz państwowych

Tragedię potwierdził w rozmowie z TVN24 koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Do Radomia udał się wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który wcześniej rozmawiał o sytuacji z premierem Donaldem Tuskiem.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, iż wszystkie okoliczności katastrofy zostaną szczegółowo wyjaśnione.

Air Show pod znakiem zapytania

Radomskie Air Show to jedno z największych wydarzeń lotniczych w Europie Środkowej. Co dwa lata przyciąga dziesiątki tysięcy widzów i pilotów z całego świata. W tegorocznej edycji miały się zaprezentować m.in. F-16, Eurofightery, Rafale i szwedzkie Gripeny.

Po tragedii pojawiają się pytania, czy pokazy lotnicze będą kontynuowane. Organizatorzy na razie nie podjęli decyzji. Priorytetem jest ustalenie przyczyn katastrofy i zapewnienie bezpieczeństwa.

Co dalej?

Śledztwo w sprawie prowadzą wojskowe i cywilne organy lotnicze. najważniejsze będzie ustalenie, dlaczego pilot nie zdołał się katapultować i co spowodowało utratę kontroli nad maszyną.

Idź do oryginalnego materiału