Nowa propozycja prezydenta USA otwiera drogę do utworzenia państwa palestyńskiego, zgodnie z dokumentem ujawnionym przez "Washington Post". Plan ma zakończyć konflikt w Strefie Gazy i umożliwić pokojowe współistnienie izraelsko-palestyńskie.
Projekt zakłada zniszczenie ofensywnego arsenału Hamasu oraz amnestię dla bojowników akceptujących pokojowe współistnienie. Dokument przewiduje również zapewnienie bezpiecznego przejścia dla tych, którzy zdecydują się na wygnanie.
Wymiana więźniów i szczątków
Izrael miałby uwolnić 250 więźniów skazanych na dożywocie oraz 1700 mieszkańców Strefy Gazy zatrzymanych po 7 października 2023 roku. W zamian za każde zwrócone szczątki izraelskiego zakładnika Izrael otrzymałby szczątki 15 zmarłych mieszkańców Strefy Gazy.
Pomoc humanitarna miałaby natychmiast napłynąć do Strefy Gazy, choć dokument nie precyzuje mechanizmu finansowania tych działań. Władzę w Strefie Gazy sprawowaliby tymczasowo "wykwalifikowani Palestyńczycy i eksperci międzynarodowi", nadzorowani przez nowy organ międzynarodowy, podczas gdy Autonomia Palestyńska przechodziłaby reformy w celu ostatecznego przejęcia kontroli.
Wycofanie izraelskie i gwarancje
USA współpracowałyby z partnerami arabskimi w celu utworzenia tymczasowych Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych, które nadzorują bezpieczeństwo podczas szkolenia sił palestyńskich. Siły Obronne Izraela będą "stopniowo przekazywać okupowane terytorium Strefy Gazy", z ostatecznym całkowitym wycofaniem z wyjątkiem nieokreślonej "obecności perymetrycznej".
Plan zapewnia, iż żaden mieszkaniec Strefy Gazy nie zostanie zmuszony do jej opuszczenia, a ci którzy to zrobią, będą mogli powrócić. Dokument zawiera również zobowiązanie Izraela do nieokupowania ani nieanektowania Strefy Gazy oraz do zaprzestania ataków na Katar, uznając jego rolę jako mediatora.
Reakcje i przyszłość
Ani Izrael, ani Hamas nie zaakceptowały jeszcze liczącego nieco ponad trzy strony planu, jak przypomina "Washington Post". Amerykańscy urzędnicy przedstawili propozycję ostatnio rządom regionu i państw sojuszniczych podczas spotkań na wysokim szczeblu w ONZ.
Prezydent Trump ocenił: "Być może mamy porozumienie w sprawie Strefy Gazy. Jesteśmy bardzo blisko… Myślę, iż to porozumienie pozwoli nam odzyskać zakładników". Dodał, iż "to będzie porozumienie, które zakończy wojnę".
Dokument ostrożnie stwierdza, iż po przeprowadzeniu reform "w końcu powstaną warunki dla wiarygodnej ścieżki do państwowości palestyńskiej, którą uznajemy za aspirację narodu palestyńskiego". Stany Zjednoczone "nawiążą dialog między Izraelem a Palestyńczykami, aby uzgodnić horyzont polityczny umożliwiający pokojowe i dostatnie współistnienie".
Źródła wykorzystane: "Washington Post" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
