Pobiłem rekord świata, o ile chodzi o sprawczość – ocenił Mariusz Błaszczak, wspominając podpisane w czasach rządów PiS kontrakty zbrojeniowe. W „Punkcie widzenia Jankowskiego” polityk odniósł się również do zarzutu, który usłyszał w piątek w prokuraturze.
W piątek Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Mariuszowi Błaszczakowi zarzut przekroczenia uprawnień i ujawnienia klauzulowanych dokumentów obronnych. Były minister obrony nie przyznał się do winy.
Chodzi o odtajnienie w 2023 roku planów użycia Sił Zbrojnych RP „Warta”. Prokuratura przekazała, iż były minister złożył krótkie wyjaśnienia.
– Wytłumaczyłem, iż miałem prawo i obowiązek, żeby te dokumenty archiwalne odtajnić – powiedział Błaszczak po przesłuchaniu. Tłumaczył, iż odtajniając te dokumenty jego celem było spowodowanie, żeby „linia Wisły nie wróciła”. – Zasada obrony na Wiśle została zmieniona na zasadę obrony na granicy za rządów PiS – mówił.
Bilans rządów Błaszczaka. Pytania o kontrakty zbrojeniowe
Grzegorz Jankowski zapytał Błaszczaka o bilans jego kierownictwa w MON. W szczególności dziennikarz dopytywał o korzyści przemysłowe, jakie Polska ma z kontraktów zbrojeniowych, podpisywanych przez byłego ministra z PiS.
ZOBACZ: Prokuratura o szczegółach zarzutu dla Mariusza Błaszczaka. „Do 10 lat”
– Ja wynegocjowałem to, iż w bardzo krótkim czasie, w ciągu sześciu miesięcy otrzymaliśmy broń z Korei Południowej i Koreańczycy byli zainteresowani tym, żeby produkować czołgi K2 w Polsce. Wchodzili na rynek europejski, który jest zamknięty przez Niemców – stwierdził Błaszczak.
Mariusz Błaszczak: Pobiłem rekord świata
– Niemcy swoje czołgi Leopardy wciskają wszystkim, a jeszcze mają nikłe moce produkcyjne. (…) Sądzę, iż pobiłem rekord świata, o ile chodzi o czas, o sprawczość. W ciągu sześciu miesięcy dotarły do Polski pierwsze czołgi K2, armatohaubice K9, potem samoloty FA-50 – dodał w „Punkcie widzenia Jankowskiego”.
WIDEO: Mariusz Błaszczak w „Punkcie widzenia Jankowskiego”

Dziennikarz dopytywał jednak o kontrakty amerykańskie, między innymi na myśliwce F-35 oraz o warunki offsetu dla polskiego przemysłu.
ZOBACZ: Mariusz Błaszczak z zarzutami. Były szef MON potwierdził
– o ile chodzi o F-35, o ile chcieliśmy więcej skorzystać, należało wejść do programu F-35 wtedy, kiedy ministrem obrony narodowej był Bogdan Klich – wskazał Błaszczak.

jk / Polsatnews.pl