(Pod)Miejskie historie. Jędrusiowym szlakiem

starachowicki.eu 2 godzin temu
Im dłużej będzie żyła pamięć o partyzantach, tym dłużej oni sami będą żyli. Nawet, jeżeli żadnego już z nami, tu na ziemi nie będzie. I nie ma. Ostatni "Jędruś" - Mieczysław Korczak odszedł we wrześniu 2021 roku.

Co roku odbywa się Rajd Jędrusiów, może więc warto ruszyć ich szlakiem w jesienną podróż.

Jędrusie byli na ziemi kieleckiej pierwszymi partyzantami po "Hubalczykach", działalność zbrojną podjęli wiosną 1941 roku. Legendy o ich wyczynach niosły się po całej Generalnej Guberni, a nazwa Jędrusie stała się synonimem walczących z wrogiem żołnierzy podziemia. Organizatorem i pierwszym dowódcą "Jędrusiów" był Władysław Jasiński - nazwa oddziału pochodziła od imienia jego syna.

Zadaniem grupy konspiracyjnej, powstałej w październiku 1939 roku, było zbieranie, ukrywanie, konserwowanie broni. "Jędrusie" wydawali także biuletyny prasowe - "Odwet", zresztą nazwę tejże gazetki przyjęto dla organizacji, która w swoich szeregach skupiała młodzież gimnazjalną należącą przed wojną do harcerstwa. "Odwet" objął siatką
Idź do oryginalnego materiału