Podatek od małpek na interwencje przy przemocy domowej

upday.com 3 godzin temu
Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych. PAP

Gminy będą mogły płacić z tzw. podatku od małpek za udział lekarzy i ratowników medycznych w procedurach odebrania dziecka rodzinie z powodu przemocy domowej. Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości, który ma rozwiać wątpliwości samorządów w takich sytuacjach.

Podatek od małpek to opłata od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach poniżej 300 ml. w tej chwili 50 procent wpływów trafia do gmin, a pozostała połowa do Narodowego Funduszu Zdrowia.

Kontrowersje wokół finansowania interwencji

Prawnik Mateusz Karciarz z Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy krytykuje propozycję ministerstwa. Według niego rozwiązanie to oznacza sygnał dla gmin, iż pracownik socjalny nie może wezwać zespołu ratownictwa medycznego, bo gmina zostanie obciążona kosztami.

Karciarz uważa, iż zamiast obciążać gminy dodatkowymi wydatkami, należy doprecyzować przepisy. Jego zdaniem trzeba jasno stwierdzić, iż pracownik socjalny może wezwać zespół ratownictwa medycznego, a koszty powinna ponosić NFZ.

Uzasadnienie resortu zdrowia

Ministerstwo Zdrowia argumentuje, iż istnieje silny związek między alkoholem a aktami przemocy domowej. Resort powołuje się na badania dowodzące, iż większość osób stosujących przemoc domową jest pod wpływem środków odurzających, w tym alkoholu.

Nowe przepisy mają umożliwić pokrycie kosztów udziału lekarza, ratownika medycznego lub pielęgniarki przy podejmowaniu decyzji o zapewnieniu ochrony dziecku. Chodzi o sytuacje opisane w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy domowej, gdy pracownik socjalny podejmuje taką decyzję wspólnie z funkcjonariuszem policji i personelem medycznym.

Szersze zmiany w walce z alkoholizmem

Projekt przewiduje również inne istotne zmiany w sprzedaży alkoholu. Nowa wersja ustawy rozszerza zakaz sprzedaży na stacje benzynowe i uzdrowiska, a zakup online będzie możliwy tylko z odbiorem osobistym w sklepie.

Ministerstwo planuje także wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w innej postaci niż płynna, czyli kryształków, żeli czy past. Sprzedawcy będą mieli obowiązek żądania dokumentu potwierdzającego wiek w przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego.

Projekt zakazuje również promocji piwa, w tym przez upusty, rabaty, pakiety i programy lojalnościowe. w tej chwili zakazana jest reklama i promocja napojów alkoholowych z wyjątkiem piwa. Kary za nielegalną reklamę i promocję napojów alkoholowych mają zostać podniesione.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału