W odpowiedzi na rosyjską aktywność lotniczą, polskie i sojusznicze siły powietrzne zostały postawione w stan gotowości. Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, wczesnym rankiem nad terytorium Polski poderwano myśliwce zarówno polskie, jak i sojusznicze.
Fot. Pixabay
W nocy z poniedziałku na wtorek Rosja przeprowadziła intensywne ataki rakietowe i dronowe na Ukrainę, obejmujące główne miasta, w tym Kijów i Lwów. Ataki te były skierowane przede wszystkim na infrastrukturę energetyczną, co potwierdził minister energetyki Ukrainy, Herman Hałuszczenko. W wyniku działań wroga uszkodzone zostały obiekty wytwarzające i przesyłające energię elektryczną w kilku obwodach, w tym połtawskim, kirowohradzkim i lwowskim.
Ataki na Ukrainę trwały ponad sześć godzin. Syreny alarmowe w Kijowie włączyły się o godzinie 2:47 czasu lokalnego, a alarm odwołano kilka minut po godzinie 6:00. Noc była niezwykle napięta z powodu licznych eksplozji spowodowanych zarówno upadkiem, jak i zestrzeleniem rakiet oraz dronów.
Około godziny 6:00 rano, w kolejnym komunikacie, polskie wojsko poinformowało o zmniejszeniu poziomu zagrożenia i zakończeniu operacji polskiego i sojuszniczego lotnictwa.