Moskwa w ostatnich godzinach wysyła sprzeczne sygnały wobec potencjalnych rozmów pokojowych z Kijowem. Według doniesień amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina "poszukuje mediatorów do negocjacji", drugi publicznie grzmi: dopóki wojska ukraińskie nie zostaną wyrzucone z Federacji, dopóty nie będzie żadnych rozmów. Do gry włączają się także inni międzynarodowi gracze.