Po niemal 80 latach od tragicznej śmierci Jana Kowalskiego ps. „Bystry” został on pochowany z należytymi mu honorami. 4 marca w Lubartowie odbył się uroczysty pogrzeb państwowy żołnierza antykomunistycznego podziemia. Podczas uroczystości podkreślano, iż był to dziejowy akt sprawiedliwości i symboliczne przywrócenie pamięci o bohaterze, którego życie zostało brutalnie przerwane w walce o wolną Polskę.
Droga do odnalezienia bohatera
Jan Kowalski urodził się 21 sierpnia 1927 r. w Rudnie koło Michowa. Od stycznia 1946 r. działał w bojówce rejonowej Wiktora Targońskiego „Brzozy”, a później dołączył do oddziału Kazimierza Woźniaka „Szatana”, będącego częścią zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. W październiku 1946 r. został ciężko ranny podczas potyczki z pododdziałem Kompanii Zwiadu WBW-Lublin w miejscowości Piotrawin. Mimo wysiłków towarzyszy broni, zmarł kilka dni później w przysiółku Zakopane.
Jego ciało, przewiezione przez UB do Lubartowa, zostało pochowane w nieoznaczonym miejscu na Cmentarzu Parafialnym w Lubartowie, w rejonie przeznaczonym dla samobójców i ofiar reżimu komunistycznego. Dopiero w latach 90 XX wieku krewny „Bystrego” Żołnierz AK Czesław Jedut „Żółw” ufundował symboliczny nagrobek. W kwietniu 2021 r. Instytut Pamięci Narodowej przeprowadził prace ekshumacyjne, potwierdzając lokalizację mogiły, a 1 grudnia 2023 r. szczątki Jana Kowalskiego zostały oficjalnie zidentyfikowane.
Uroczystości pogrzebowe
Po dziesiątkach lat oczekiwania bohater doczekał się godnego pochówku. Organizatorami pogrzebu państwowego były: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie, Lubelski Urząd Wojewódzki, Urząd Miasta Lubartów oraz Parafia św. Anny.
Uroczystości żałobne rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele św. Anny w Lubartowie, której przewodniczył ks. płk Witold Mach, Dziekan Dekanatu Wojsk Lądowych. Następnie kondukt żałobny przeszedł ulicami miasta na Cmentarz Parafialny, gdzie odbyła się ceremonia pochówku z asystą wojskową.
W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, kombatanci, duchowni, poczty sztandarowe, harcerze, delegacje szkół oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Lubartowa.
Ks. płk Witolda Macha Dziekana Dekanatu Wojsk Lądowych podczas kazania podkreślił, iż od śmierci bohatera minęło twiele lat. – Dziś spotykamy się ponieważ tego wymaga sprawiedliwość dziejowa. Przez długie lata nie miał choćby krzyża na miejscu wiecznego spoczynku, bo zamiast dobroci rosyjski totalitaryzm niósł nienawiść i śmierć, zamiast sprawiedliwości prześladowanie, zamiast prawdy zakłamanie historii.
Wzruszające słowa padły z ust przedstawicieli rodziny, w tym jednego z krewnych:
-Jan Kowalski, nasz wujek, kuzyn, jako 19-letni chłopak postanowił zostać żołnierzem i walczył o lepszą przyszłość ojczyzny. Za marzenia i ideały zapłacił najwyższą cenę – życie. Długo czekałeś, by Twoja pamięć została przywrócona. Dziś spoczywasz jak bohater, na którego miano zasłużyłeś.
Głosy pamięci i uznania
Podczas uroczystości podkreślano znaczenie życia i poświęcenia Jana Kowalskiego dla wolnej Polski. Pełnomocnik Wojewody Lubelskiego ds. Ochrony Dziedzictwa Narodowego i Spraw Kombatantów, Grzegorz Sosiński, zwrócił uwagę na tragizm powojennej rzeczywistości, w której żołnierze podziemia musieli dalej walczyć o suwerenność ojczyzny. Burmistrz Lubartowa, Krzysztof Paśnik, podkreślił, iż to pierwszy w historii miasta pogrzeb państwowy, który jest zarazem istotnym wydarzeniem społecznym. – To zaszczyt dla władz i całej społeczności naszego miasta. Odprowadzamy dziś na wieczną wartę człowieka , który przez lata był żołnierzem AK. Prawie 80 lat temu ciało żołnierza z niedalekiego Rudna zostało pochowane w prowizorycznym grobie. Dziś możemy w sposób godny i uroczysty pochować doczesne szczątki Śp. Jana Kowalskiego. Spełniamy w ten sposób nasz obowiązek wobec jednego z obrońców naszej ojczyzny – mówił.
Dyrektor IPN w Lublinie, Robert Derewenda, zaznaczył: Oto Polska wraca i upomina się o swoich. Tacy jesteśmy i tacy pozostaniemy – wierni tym, którzy walczyli o wolną, suwerenną ojczyznę.
(kw)





















































































