Premier Słowacji udał się przed świętami do Moskwy, gdzie rozmawiał z Władimirem Putinem o sprawach energetycznych, w tym o dostawach rosyjskiego gazu, a także o sytuacji na Ukrainie oraz o normalizacji stosunków między Słowacją a Rosją.
Wizyta ta spotkała się z krytyką wielu środowisk politycznych w kraju, które obawiają się, iż może to prowadzić do osłabienia pozycji Słowacji w Unii Europejskiej i NATO. Od czasu spotkania z rosyjskim liderem Fico nie pojawił się publicznie, co wywołało liczne spekulacje na temat jego obecnego miejsca pobytu.
Gdzie jest premier Fico? Media spekulują
Dziennikarze portalu Dennik N podjęli próbę ustalenia, gdzie może przebywać premier. Dotarli do informacji, iż Fico mógł być widziany w luksusowym hotelu Capella w Hanoi, stolicy Wietnamu. Skontaktowali się więc z hotelem i poprosili o połączenie z apartamentem, który mógłby wynajmować słowacki premier. Jednak w pokoju nikt nie odebrał telefonu.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Recepcjonistka poinformowała, iż osoba, która wynajmowała apartament, prawdopodobnie już go opuściła, jednak dziennikarzom nie udało się potwierdzić, czy chodziło o Fico. Nagranie, które otrzymali, mogło wskazywać na to, iż Fico był w Wietnamie, ale brak jest na to jednoznacznych dowodów.
Słowacy protestują przeciwko prorosyjskiej polityce
Zniknięcie premiera zbiegło się w czasie z antyrządową demonstracją, która odbyła się w piątek wieczorem, 3 stycznia, przed siedzibą rządu w Bratysławie. Protestujący wyrazili swoje niezadowolenie z polityki Fico, szczególnie w związku z jego spotkaniem z Putinem.
Wśród uczestników protestu pojawiły się hasła sprzeciwiające się prorosyjskiej polityce premiera, a także żądania, by Słowacja pozostała częścią Europy i Unii Europejskiej. W tłumie widoczne były plakaty z napisami "Jesteśmy Europą" oraz "Zdrada". Skandowano także hasła takie jak "Nie będziemy milczeć", "Nie oddamy się Słowacji" i "Dość Ficy".
Organizatorami protestu była inicjatywa obywatelska "Pokój dla Ukrainy". W swoim oświadczeniu podkreślili, iż spotkanie Fico z Putinem jest symbolem odwrócenia się Słowacji od wartości demokratycznych, na rzecz Rosji, która prowadzi agresywną wojnę na Ukrainie. Manifestanci wskazali, iż rządy Fico zagrażają niezależności Słowacji i jej pozycji w strukturach międzynarodowych, szczególnie w kontekście unijnej solidarności w sprawie Ukrainy.