- Premier Donald Tusk, mówiąc o "pokoju na horyzoncie" w wojnie w Ukrainie, zabrzmiał aż nadto optymistycznie. Zaskoczył mnie tym optymizmem. Oczywiście dobrze byłoby, żeby to w ciągu najbliższych tygodni, tak jak mówił premier, jakoś się rozstrzygnęło. Patrząc jednak na działania Putina, takim optymistą już bym nie był - mówi Wirtualnej Polsce gen. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.