Donald Trump podczas kampanii złożył wiele obietnic: masowe deportacje nielegalnych imigrantów, zakończenie wojny w Ukrainie, nałożenie wysokich ceł na towary spoza USA, ułaskawienie uczestników szturmu na Kapitol w styczniu 2021, zwiększenie wydobycia ropy naftowej, złagodzenie przepisów dotyczących samochodów autonomicznych, za to skasowanie polityki poprzednika związanej z priorytetem dla aut elektrycznych. I trzeba przyznać, realizuje je szybko, zwykle za sprawą jednego podpisu.