Uroczystości inauguracyjne Donalda Trumpa w 2025 roku miały wyjątkowy charakter, ponieważ odbyły się wewnątrz Kapitolu, a nie, jak zwykle, w jego zachodniej części. Zaproszonych na to wydarzenie zostało także setki osób, w tym najważniejsi politycy i osobowości ze Stanów Zjednoczonych, a także najwyżsi przedstawiciele innych państw. Wśród zaproszonych gości znalazły się jednak osoby, które ostatecznie nie mogły uczestniczyć w ceremonii, w tym m.in. Viktor Orbán oraz Michelle Obama. Niemniej jednak, na uroczystości obecni byli decydenci tacy jak wiceprezydent Chin Han Zheng, premier Włoch Giorgia Meloni, minister spraw zagranicznych Japonii Takeshi Uwaya oraz minister spraw zagranicznych Indii Subrahmanyam Jaishankar. Co istotne, zaproszenie na wydarzenie otrzymało pięciu przywódców z Ameryki Łacińskiej: Javier Milei z Argentyny, Daniel Noboa z Ekwadoru, oraz nieobecni Jair Bolsonaro z Brazylii, któremu uniemożliwiono podróż do Waszyngtonu z powodu skonfiskowanego paszportu, a także Nayib Bukele z Salwadoru i Edmundo González Urrutia z Wenezueli.