
Od kilku dni uwagę państw NATO przykuwa seria rosyjskich prowokacji związanych z wtargnięciami różnych obiektów latających w przestrzeń powietrzną NATO. Część krajów, takich jak Polska czy Szwecja, opowiedziały się za zestrzeliwaniem takich obiektów. Z tym stanowiskiem zgodził się również Donald Trump. Nieco odmienny ton można usłyszeć w Niemczech. - Nie damy Władimirowi Putinowi tej przyjemności, nie damy Rosji wciągnąć nas w pułapkę eskalacyjną - zapowiedział minister obrony Niemiec Boris Pistorius.