Polska, Czechy i Niemcy zwracają się do UE o pomoc w pokryciu wydatków na przyjęcie uchodźców z Ukrainy, podaje Bloomberg

Jak podał Bloomberg 27 czerwca, Niemcy, Polska i Czechy zwróciły się do Unii Europejskiej o pomoc finansową na pokrycie kosztów przyjęcia ukraińskich uchodźców.

Przywódcy trzech państw wysłali wspólny list, który uzyskał Bloomberg, z prośbą o finansowanie skierowaną do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

W UE przebywa około 4,2 miliona ukraińskich uchodźców status ochrony tymczasowejz czego prawie 1 milion znalazło schronienie Polska.

Według raportu UNHCR i Deloitte z marca 2024 r. Ukraińcy stanowili od 0,7% do 1,1% polskiego PKB w 2023 r.

Od lutego 2022 r. Niemcy przyjęły ponad milion uchodźców z Ukrainy. Według Bloomberga Berlin wydał ponad 20 miliardów euro (21,4 miliarda dolarów) na zakwaterowanie i integrację tych uchodźców wojennych.

Według danych czeskiego Ministerstwa Pracy, Czechy oficjalnie przyjęły 340 tys. ukraińskich uchodźców, którzy w pierwszym kwartale zapłacili prawie dwukrotnie więcej podatków niż otrzymali w postaci świadczeń socjalnych.

Jak czytamy w artykule, te trzy kraje przyjęły największą część uchodźców z Ukrainy od czasu wybuchu wojny.

„Ponad 50% ukraińskich uchodźców, którzy dotarli do Unii Europejskiej, mieszka w Niemczech, Polsce i Czechach.

„Nierównomierne wyzwania stojące przed państwami członkowskimi UE są również widoczne, gdy weźmie się pod uwagę wielkość populacji” – napisali przywódcy państw w liście, do którego dotarł Bloomberg.

Jak napisał Bloomberg, kraje stwierdziły, iż sytuacja ta jest „niezgodna” ze wspólnym celem, jakim jest dzielenie się ciężarem przyjmowania uchodźców z Ukrainy i „konsekwencjami dla budżetów narodowych”.

„Potrzebne jest dodatkowe i – w stosunku do rzeczywistych wydatków – znaczne wsparcie finansowe z istniejących środków obecnych Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027 dla szczególnie dotkniętych państw członkowskich, aby adekwatnie odzwierciedlić wydatki na przyjęcie, zakwaterowanie i utrzymanie uchodźców z Ukrainy” – dodali przywódcy.

Jak podaje Bloomberg, kanclerz Olaf Scholz, odpowiadając na raporty poprzedzające szczyt przywódców UE w Brukseli, stwierdził, iż kwestia wkładu każdego państwa członkowskiego w przyjmowanie ukraińskich uchodźców „nie jest jasno określona”.

UE powinna zrekompensować tym trzem krajom takie rzeczy jak koszty utrzymania, szkolenia zawodowe i kursy językowe, dodał Scholz. Zauważył również, iż ten temat będzie omawiany w Brukseli.

Komentarze Scholza w Brukseli pojawiły się po jego wystąpieniu 24 czerwca oświadczenie o spadającej popularności kierowanej przez niego Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), co podobno wiąże się ze sprzeciwem części wyborców wobec poparcia tej partii dla Ukrainy.

Efekt ten jest najbardziej bezpośrednio odczuwalny w niektórych krajach związkowych na wschodzie Niemiec, gdzie SPD ma zaledwie 7% poparcia w sondażach przed nadchodzącymi wyborami lokalnymi zaplanowanymi na wrzesień.

Badanie pokazuje, iż stosunek Polaków do ukraińskich uchodźców pogarsza się

Jak wynika z badania Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Ekonomiczno-Humanistycznego w Warszawie, w ciągu ponad dwóch lat wojny na pełną skalę, Polacy postrzegają ukraińskich uchodźców bardziej negatywnie niemal pod każdym względem, z wyjątkiem przyjmowania ukraińskich dzieci do szkół. przez Rzeczpospolitą…