Dziś krótko, ale taką refleksją chcę się podzielić: to jest niezwykle logiczne hasło. No bo o ile Polska nie miałaby być dla Polaków, to po co w ogóle miałaby być? Jaki byłby sens istnienia takiego bytu jak Polska, o ile z założenia nie miałoby to być państwo, w którym Polakom jest dobrze, lepiej niż gdzie indziej? Po cholerę nam takie coś jak Polska, jeżeli miałaby być dla wszystkich tylko dlatego, iż tu mieszka?
I, interesująca sprawa, kto nam wmówił, iż to jest jakieś złe hasło? Czy aby przypadkiem nie Żydzi, którzy w Izraelu wdrażają z powodzeniem i bezwzględnie do poziomu ludobójstwa hasło „Izrael dla Żydów”?