Polska i Litwa w awangardzie NATO

polska-zbrojna.pl 4 godzin temu

Odpowiedzialność sojusznicza nie sprowadza się tylko do traktatów, ale do tego, by rzeczywiście razem pracować – zaznaczył prezydent Andrzej Duda, który wraz z prezydentem Litwy śledził ćwiczenia „Dzielny Dzik 25”. Obaj prezydenci mówili też o nadchodzącym szczycie NATO, na którym może zapaść decyzja w sprawie zwiększenia wydatków na obronność wszystkich członków Sojuszu.

„Dzielny Dzik ‘25” to najważniejsze tegoroczne ćwiczenia 16 Dywizji Zmechanizowanej, w których uczestniczą również przedstawiciele sił powietrznych, wojsk obrony terytorialnej oraz sił sojuszniczych z USA, Rumunii, Litwy, Szwecji i Czech. W sumie to około 3000 żołnierzy i 600 jednostek sprzętu, m.in. wozów opancerzonych, czołgów, myśliwców i śmigłowców. W poniedziałek 19 maja żołnierze przeprowadzili epizod na obszarze zurbanizowanym na poligonie w Orzyszu (woj. warmińsko-mazurskie) w obecności m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesława Kukuły i dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych gen. broni Marka Sokołowskiego.

Prezydent Duda podczas wspólnej konferencji podkreślił, iż to kolejny raz, kiedy spotyka się z prezydentem Nausėdą i żołnierzami wojsk sojuszniczych w przesmyku suwalskim. – Za dwa tygodnie wybieram się do Wilna na spotkanie Bukaresztańskiej Dziewiątki, którego gospodarzem będzie pan prezydent Gitanas Nausėda. Będziemy omawiali zagadnienia związane ze zbliżającym się szczytem NATO w Hadze. Na pewno będziemy też rozmawiali o dalszych działaniach związanych z naszym wsparciem dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy – zapowiedział prezydent RP. – Ale będziemy mówili także o tym, co dzisiaj jest jednym z najważniejszych tematów, czyli podniesieniu wydatków na obronność w państwach Sojuszu Północnoatlantyckiego – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

REKLAMA

Zwierzchnik sił zbrojnych zwrócił uwagę, iż Polska i Litwa są pod tym względem w awangardzie NATO. Litwa w 2024 roku wydała na swoje wojsko 2,75%. PKB. W tym roku ma to być około 4%, zaś w latach 2026–2030 finansowanie obronności na Litwie planowo zwiększy się choćby do 5–6% PKB. – Polska wydaje prawie 5% PKB na obronność, ale kilka miesięcy temu złożyłem na ręce sekretarza generalnego NATO oficjalną propozycję, by szczyt NATO podjął decyzję o podniesieniu wydatków na obronność w całym Sojuszu Północnoatlantyckim do co najmniej 3% PKB państw członkowskich – mówił Duda. – Mam nadzieję, iż to rozwiązanie zostanie przyjęte – dodał prezydent i podkreślił, iż sekretarz generalny NATO optuje choćby za obowiązkowym wydatkowaniem minimum 3,5% PKB na obronność przez wszystkich członków Sojuszu.

– Cieszę się, iż zacieśniamy współpracę polsko-litewską pod wieloma względami – dodał zwierzchnik polskich sił zbrojnych i wskazał na współdziałanie militarne, ale również zakupy dokonywane przez Litwę w polskim przemyśle zbrojeniowym. Odniósł się również do nadchodzącej drugiej tury wyborów prezydenckich. – Mówiłem o tym panu prezydentowi Nausėdzie, iż mam nadzieję, iż mój sukcesor będzie umacniał oraz budował braterskie i przyjacielskie relacje polsko-litewskie – skwitował Andrzej Duda.

– Ćwiczenia „Dzielny Dzik” są jasnym sygnałem, iż jesteśmy gotowi bronić naszych państw, naszych ludzi i całej wschodniej flanki NATO. Cieszę się, iż realizowane są one w pobliżu granicy litewskiej, w pobliżu przesmyku suwalskiego, którego obrona jest naszą wspólną odpowiedzialnością – mówił Gitanas Nausėda.

Prezydent Litwy w swoim przemówieniu w Orzyszu również odniósł się do konieczności zwiększenia wydatków na obronność przez członków NATO. – 3,5% dolnego progu finansowania obronności to absolutne minimum, poniżej którego nie mamy prawa zejść. Zwłaszcza iż nie mamy luksusu przedłużania tego procesu do bardzo odległej przyszłości. Jak dobrze wiemy, nasi nieprzyjaciele nie śpią – przestrzegł prezydent Litwy.

Jakub Zagalski
Idź do oryginalnego materiału