Polska i Ukraina planują wspólne szkolenia wojskowe dotyczące walki z dronami po rosyjskich atakach na polską przestrzeń powietrzną. Ćwiczenia mają odbywać się w Polsce i będą odpowiedzią na bezprecedensowe naruszenia granicy NATO przez rosyjskie bezzałogowce.

Fot. Warszawa w Pigułce
Polska i Ukraina zacieśniają współpracę. Wspólne szkolenia dronowe po rosyjskich atakach
Po bezprecedensowym naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, Polska i Ukraina przygotowują się do nowego etapu współpracy w dziedzinie obrony. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, realizowane są rozmowy o organizacji wspólnych szkoleń wojskowych ekspertów obu krajów, które będą koncentrować się na walce dronowej i systemach obrony przed bezzałogowcami. Co istotne, ćwiczenia mają odbywać się na terytorium Polski.
Pierwsze zestrzelenia nad NATO
Incydent z wtorku na środę, gdy 21 rosyjskich dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną, określono jako „akt agresji”. Polskie i sojusznicze lotnictwo po raz pierwszy w historii NATO użyło uzbrojenia na terytorium państwa członkowskiego, zestrzeliwując maszyny, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował gotowość do pomocy w budowie systemu ostrzegania i obrony przeciwlotniczej w Polsce. Początkowo sugerowano, iż szkolenia będą prowadzone na Ukrainie, jednak źródła w polskim MON potwierdziły, iż odbędą się one u nas – z naciskiem na praktyczne ćwiczenia zwalczania dronów.
Sikorski w Kijowie: „To nie były pomyłki”
Równolegle w piątek wizytę w Kijowie rozpoczął wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Andrijem Sybihą podkreślił, iż atak dronowy nie był wynikiem błędu, jak wcześniej sugerował prezydent USA Donald Trump. – „W nocy, w której nad Polskę nadleciało 19 dronów, nad Ukrainę wysłano aż 400 dronów i 40 rakiet. To nie były pomyłki” – zaznaczył Sikorski.
Wspólne priorytety Warszawy i Kijowa
Podczas spotkań w Kijowie omawiane są kwestie wspólnego bezpieczeństwa, perspektyw akcesji Ukrainy do UE i NATO oraz zwiększania presji na Moskwę. Sybiha podziękował Polsce za wsparcie i przywództwo w reagowaniu na rosyjską agresję.
Ambasada RP w Kijowie, która ucierpiała podczas jednego z ostatnich ataków, znów funkcjonuje normalnie – poinformował Piotr Łukasiewicz, kierujący placówką.