Polska kupi dla Ukrainy broń za 100 mln dolarów w odpowiedzi na rosyjski sabotaż kolejowy

ukiel.info 13 godzin temu

Polska kupi od Stanów Zjednoczonych broń za 100 milionów dolarów (369 milionów złotych) i dostarczy ją Ukrainie, powiedział CNN minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski. Mówi, iż to posunięcie jest częścią odpowiedzi Warszawy na niedawny sabotaż linii kolejowej przez Rosję w Polsce.

W czwartek w rozmowie z amerykańską siecią Sikorski zauważył, iż „Rosja celowo próbowała spowodować katastrofę kolejową”. Na początku tygodnia premier Donald Tusk powiedział, iż sabotażu dokonało dwóch Ukraińców działających na zlecenie Moskwy, którzy następnie natychmiast uciekli na Białoruś.

Wydamy 100 milionów dolarów na amerykańską broń, która zostanie przekazana Ukrainie – została przekazana w CNN minister spraw Radosław Sikorski. https://t.co/ER6OAfgQ8i

— tvn24 (@tvn24) 20 listopada 2025 r

„Wyraźnym zamiarem było zabicie obywateli Polski” – Sikorski powiedział CNN. Ale „dzięki nieudolnemu działaniu i cudowi pociąg nie uległ wykolejeniu”.

„Mieliśmy już przypadki podpaleń i zabójstw w innych krajach Unii Europejskiej, ale była to inna próba i wiemy, które konkretne służby przydzieliły sprawcom zadanie spowodowania chaosu i śmierci” – powiedział.

W ramach odpowiedzi Polski „wydamy 100 milionów dolarów na amerykańską broń, która ma zostać dostarczona Ukrainie” – dodał Sikorski. Kolejnym elementem odpowiedzi był wydany na początku tego tygodnia rozkaz Rosji o zamknięciu ostatniego konsulatu w Polsce, w Gdańsku.

Kliknij tutaj, aby pomóc nam w dalszym dostarczaniu wiadomości wolnych od zapór płatniczych i reklam

Zapowiedź Sikorskiego skrytykował Sławomir Mentzen, jeden z przywódców skrajnie prawicowej opozycyjnej grupy Konfederacja (Konfederacja), która sprzeciwia się wydatkom dużych pieniędzy, jakie Polska przeznacza na wsparcie Ukrainy.

Mentzen wskazał na niedawne doniesienia o poważnym skandalu korupcyjnym na Ukrainie i zasugerował, iż „może Ukraińcy powinni przestać kraść, wtedy nie byłoby potrzeby im pomagać”.

„Pieniądze polskich podatników powinny być przeznaczane na potrzeby Polaków, a nie rabowane na Ukrainie” – dodał.

Sikorski w odpowiedzi na post Mentzena stwierdził, iż „przekręca” on prawdę. Minister spraw zagranicznych zauważył, iż pieniądze nie zostaną przekazane Ukrainie, ale zostaną przekazane natowskiemu funduszowi PURL, który kupuje dla Ukrainy amerykańską broń.

Proszę nie zniekształcać się. Chodzi o wpłatę na fundusz PURL zarządzany przez NATO, z którego kupowana jest amerykańska broń dla Ukrainy.
Jeśli jest Pan za tym, aby czołgi Putina stanęły w Medyce to proszę do Polakom powiedzieć bez ściemniania.

— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 20 listopada 2025 r

W piątkowy poranek w parlamencie Tusk powtórzył słowa Sikorskiego, stwierdzając, iż „akcje dywersyjne, inspirowane i bezpośrednio organizowane przez Kreml od wielu miesięcy, przekroczyły w ostatnim czasie krytyczny próg”.

Celem tych działań, wśród których Tusk wymienił także próbę ataku na ambasadora Polski w Rosji w ostatnią niedzielę, jest „zniszczenie, życie ludzkie i destabilizacja podstaw państwa polskiego”.

W środę prokuratorzy ogłosili, iż postawili zarzuty dwóm obywatelom Ukrainy odpowiedzialnym za sabotaż. W czwartek MSZ poinformowało, iż wystosowało do Białorusi notę ​​dyplomatyczną z prośbą o ekstradycję podejrzanych.

Polska nakazała Rosji zamknięcie konsulatu w Gdańsku w odpowiedzi na ubiegłotygodniowy sabotaż linii kolejowej dokonany przez agentów pracujących dla Moskwy.

Oznacza to, iż wszystkie konsulaty Rosji w Polsce zostały już zamknięte, pozostała jedynie ambasada w Warszawie https://t.co/Ba0ALlhcpA

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę Polska jest jednym z największych zwolenników Kijowa, zapewniając znaczące wsparcie wojskowe, finansowe, humanitarne i dyplomatyczne

Według narzędzia Ukraine Support Tracker Instytutu Kilońskiego Polska dostarczyła Ukrainie więcej czołgów niż jakikolwiek inny kraj-darczyńca, a wartość tych transferów wyniosła około 682 mln dolarów. Ogółem Warszawa zapewniła pomoc wojskową o wartości 3,6 miliarda dolarów, co stanowi dziesiąty co do wielkości wkład spośród wszystkich krajów.

Wojna za wschodnią granicą zmusiła także Polskę do zwiększenia własnych wydatków na obronę, w tym do dużych umów zbrojeniowych ze Stanami Zjednoczonymi i Koreą Południową na setki czołgów, samolotów i innego sprzętu. W rezultacie Polska jest w tej chwili największym wydatkiem NATO na obronność w stosunku do PKB.

Wydatki Polski na obronność, wynoszące 4,5% PKB, są najwyższe w @NATO w tym roku potwierdzają nowe dane sojuszu.

Ponadto Warszawa przeznacza 54,4% swojego budżetu obronnego na sprzęt, co jest jednocześnie największą liczbą w NATO https://t.co/mDbnsoABQB

Idź do oryginalnego materiału