Polska poderwała myśliwce.
W nocy zdecydowano o poderwaniu polskich myśliwców. Było to związane z wyjątkową aktywnością lotnictwa Rosji. Alarm został już odwołany, ale Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla, iż sytuacja jest przez cały czas monitorowana.
Nad ranem zdecydowano o poderwaniu w powietrze polskich i sojuszniczych samolotów. Było to związane z wyjątkową aktywnością lotnictwa Rosji na terytorium Ukrainy.
Polska poderwała myśliwce
„Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DORSZ na bieżąco monitoruje sytuację” – czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Potężny polski pojazd czyni cuda na Ukrainie. Żołnierze zachwyceni
W dalszych komunikatach przekazano, iż nad ranem alarm został odwołany, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Sytuacja w Ukrainie jest jednak przez cały czas bacznie obserwowana i monitorowana.
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosja uderza w infrastrukturę energetyczną
Jak informują ukraińskie media, w nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak na obiekty infrastruktury energetycznej Ukrainy. Zostały ostrzelane z użyciem lotnictwa i dronów uderzeniowych.
„W kilku miastach alarm trwał przez kilka godzin. W Kijowie syreny zawyły o godz. 2.47, a przestały kilka minut po 6.
Wróg nie rezygnuje z planów pozbawienia Ukraińców światła. Zaatakowane zostały obiekty wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej w obwodach: połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim, lwowskim, iwano-frankowskim i winnickim” – oświadczył w mediach społecznościowych minister energetyki Herman Hałuszczenko.
ZOBACZ: Słowacja: Ponad tysiąc alertów jednego dnia. Policja szuka sprawców
Według wstępnych informacji w stolicy nie ma żadnych uszkodzeń lub rannych. Szef kijowskiej miejskiej administracji wojskowej Serhij Popko poinformował, iż wszystkie rakiety lecące na Kijów, zostały zniszczone przez obronę powietrzną.
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!