Polska poderwała myśliwce. Stan "pełnej gotowości"

natemat.pl 5 dni temu
W piątek (13 grudnia) po godzinie 7:00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, iż Polska wzbiła swoje myśliwce wojskowe w odpowiedzi na rosyjskie działania na zachodnich terenach Ukrainy.


"Uwaga, w związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia z użyciem rakiet manewrujących, pocisków balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej" – przekazało Dowództwo Operacyjne RSZ.

Na terenie całej Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy. Media informują, iż rosyjskie wojska wystrzeliły dużą liczbę pocisków rakietowych. Siły powietrzne Ukrainy poinformowały również o starcie rosyjskiego myśliwca MiG-31K, który może przenosić pociski hipersoniczne typu Kindżał.

"Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" – czytamy w komunikacie.

Podkreślono, iż podjęte działania są niezbędne w celu zapewnienia bezpieczeństwa obszarom graniczącym z terenami zagrożonymi atakiem. Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje sytuację i jest w pełnej gotowości do reakcji.



Wojna w Ukrainie. Atak Rosjan


W Ukrainie uruchomiono systemy alarmowe, informujące o ostrzale ze strony rosyjskiego przeciwnika. Moskwa przeprowadziła uderzenie z użyciem rakiet manewrujących, pocisków balistycznych oraz dronów. Celem ataku stały się m.in. tereny zachodniej Ukrainy.

– Wojska rosyjskie wystrzeliły dużą liczbę rakiet, w związku z czym we wszystkich regionach ogłoszono alarm powietrzny – podał portal Ukraińska Prawda.

Siły Powietrzne Ukrainy ostrzegły ludność, aby "nie ignorować alarmów o nalocie".

Jak informowaliśmy na naTemat.pl, Rosja po raz kolejny próbowała zastraszyć Ukrainę i Zachód nową bronią. Zgodnie z doniesieniami amerykańskiego wywiadu, Rosja może niedługo wystrzelić pocisk Oriesznik w kierunku Ukrainy. Agencja AP, powołując się na przedstawicieli administracji USA, wskazuje, iż ma to być próba kolejnego zastraszenia Kijowa.

Idź do oryginalnego materiału