Polska zalewana przez ukraińskie słodycze

wielkopolska24.info 5 godzin temu

Ukraińscy producenci słodyczy zacierają rece. Z powodu nowej umowy na rynki unijne trafia coraz więcej słodyczy. Polska jest w czołówce państw do których wwożone są słodycze oraz cukier z Ukrainy. Sytuacja polskich firm pogarsza się z każdym miesiącem.

Ukraińska branża cukiernicza chwyta wiatr w żagle. Od początku 2025 roku branża zanotowała wzrost eksportu słodyczy o prawie 30 proc.. Jednym z głównych odbiorców jest Polska – informuje Interfax-Ukraina, cytowany przez “Portal Spożywczy”.

Setki tysięcy ton słodyczy wlewa się na polski rynek

Tylko w okresie od stycznia do września 2025 r. ukraińskie firmy wywiozły za granicę 214 tys. ton słodyczy o wartości 660 mln dolarów. Jest to wzrost o 17,6 proc. pod względem ilości do ubiegłego roku. Wartość eksportu wzrosła aż o 29,2 proc. rok do roku. Najwięcej słodyczy trafia do państw takich jak, Rumunia, Polska, Mołdawia, Niemcy, Łotwa i Litwa.

Tak gigantyczne wskaźniki są notowane m.in. dzięki wcześniejszemu zniesieniu ceł eksportowych na produkty spożywcze w handlu z UE. w tej chwili eksport słodyczy wzrósł z ok. 20 tys. ton do ponad 100 tys. ton rocznie. Na Ukrainie ma działać 700–800 producentów słodyczy.

Cukier z Ukrainy destabilizuje rynek w Polsce

Wraz ze wzrostem napływu słodyczy lawinowo rośnie import cukru z Ukrainy. Jest to zasługa zaktualizowanej umowy handlowej między UE a Ukrainą, która weszła w życie 29 października 2025 roku. Nowa umowa zwiększa bezcłowy kontyngent cukru do państw UE. do poziomu 100 tys. ton rocznie, to niemal czterokrotnie więcej niż wcześniej. Ponadto Ukraina otrzymała jednorazowy dodatkowy limit 46,6 tys. ton jeszcze w tym roku.

Brukselscy komisarze próbują się usprawiedliwiać tłumacząc, iż istnieje ryzyko niedoboru. Dane z rynku mówią coś zupełnie odwrotnego. Ekonomiści wskazują, iż produkcja cukru rośnie. w okresie 2024/25 w Polsce areał upraw buraków cukrowych wyniósł 274,3 tys. ha, krajowa produkcja to 2,58 mln ton przy konsumpcji ok. 1,8 mln ton, co oznacza nadwyżkę eksportową rzędu 800 tys. ton. Zalew ukraińskiego cukru destabilizuje polskie firmy. Niższe ceny cukru w Polsce przekładają się na niższe stawki skupu buraków. Rolnicy w całej UE biją na alarm, protestują na ulicach zarzucając eurokratom “dumping kosztem europejskiego rolnictwa”. Ministerstwo Rolnictwa obecnego rządu zapowiada monitorowanie sytuacji. Jak do tej pory nie podjęto żadnych działań w celu ochrony polskiego rolnictwa.

Idź do oryginalnego materiału