Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski ogłosił zamknięcie konsulatu Rosji w Gdańsku w odpowiedzi na ubiegłotygodniowy sabotaż linii kolejowej.
Decyzja oznacza, iż w odwecie za prowadzoną przez Moskwę kampanię sabotażu wszystkie konsulaty Rosji w Polsce zostały zamknięte, a otwarta pozostaje jedynie ambasada w Warszawie.
Polska wycofuje się z funkcjonowania rosyjskiego konsulatu w Gdańsku
Sikorski ogłoszenie ogłoszenia#300POLITYKALIVEhttps://t.co/EoL94heGBs
— 300Polityka (@300polityka) 19 listopada 2025 r
„Rosja nie tylko nie zaprzestała, ale wręcz eskaluje te ataki” – powiedział Sikorski przemawiając w parlamencie w środę rano. „Kiedy celem działań szpiegowskich i sabotażowych jest spowodowanie ofiar w ludziach, nie mamy już do czynienia z sabotażem, ale raczej z terrorem państwowym”.
„Dlatego, choć nie będzie to pełna nasza odpowiedź, podjąłem już decyzję o wycofaniu zgody na działalność konsulatu rosyjskiego, ostatniego w Gdańsku, o czym w ciągu najbliższych godzin poinformuję stronę rosyjską w oficjalnej notatce” – dodał.
Sikorski potwierdził jednak także, iż „nie mamy zamiaru zrywać stosunków dyplomatycznych z Rosją, tak jak nie zrywają ich inne państwa, na których terytorium miały miejsce akty sabotażu lub terroryzmu”.
W odpowiedzi na oświadczenie Sikorskiego rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow stwierdził, iż jest to kolejny sygnał, iż „stosunki z Polską uległy całkowitemu załamaniu” i „można jedynie wyrazić ubolewanie” – podaje portal Rzeczpospolita codziennie.
Rzeczniczka minister spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa powiedziała natomiast, iż „w ramach wzajemności strona rosyjska ograniczy obecność dyplomatyczną i konsularną Polski w Rosji”.
Podobnie w zeszłym roku Sikorski nakazał zamknięcie konsulatu Rosji w Poznaniu i wydalenie pracującego tam personelu w odpowiedzi na prowadzoną przez Moskwę kampanię sabotażu i cyberwojny przeciwko Polsce.
W maju tego roku zrobił to samo z konsulatem Rosji w Krakowie, po tym jak ustalono, iż za pożarem, który w zeszłym roku zniszczył największe centrum handlowe w Warszawie, stoi Moskwa, w ramach szerszej serii podpaleń w Polsce i innych krajach UE.
Trzech Ukraińców zostało skazanych w Polsce za udział w grupie, której zadaniem jest przeprowadzanie sabotażu i terroryzmu.
Wśród nich znalazł się pożar, który zniszczył największe centrum handlowe w Warszawie, który według polskiej prokuratury powstał na rozkaz Rosji https://t.co/xuFx5T4HH9
Najnowsza decyzja została podjęta po niedzielnym wykryciu sabotażu na dwóch odcinkach linii kolejowej łączącej Warszawę z Lublinem na wschodzie Polski. W jednym przypadku zdetonowano ładunek wybuchowy podczas próby ataku na jadący tą trasą pociąg towarowy.
We wtorek premier Donald Tusk ogłosił, iż sprawcami sabotażu zostali zidentyfikowani dwaj Ukraińcy działający na zlecenie Rosji. Przybyli do Polski z Białorusi na początku tej jesieni, a następnie natychmiast po incydencie uciekli z powrotem przez granicę.
Jednak w środę rzecznik służb bezpieczeństwa Jacek Dobrzyński ujawnił, iż ABW i policja zatrzymały nieokreśloną liczbę osób w związku z sabotażem linii kolejowej.
„Osoby te są w tej chwili przesłuchiwane i ustalana jest ich rola w tym ataku terrorystycznym” – powiedział Dobrzyński, nie ujawniając bliższych szczegółów ich tożsamości. „Nie wykluczamy dalszych aresztowań”.
Dwóch Ukraińców zwerbowanych przez Rosję przeprowadziło akty sabotażu, które uszkodziły linię kolejową w Polsce – mówi premier @donaldtusk.
Następnie para natychmiast uciekła na Białoruś https://t.co/QPIRTDjQyP
Dziś Sikorski ogłosił, iż dziś wieczorem porozmawia z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte, aby omówić sytuację przed jutrzejszym spotkaniem odpraw ministrów spraw zagranicznych NATO.
Powiedział, iż Polska będzie zachęcać swoich sojuszników do ograniczenia przemieszczania się rosyjskich dyplomatów w europejskiej strefie Schengen – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP). Szacuje się, iż 40% tej kadry wykonuje zadania niezgodne ze statusem dyplomatycznym – stwierdził Sikorski.














