"Polska żyje w czasach „przedwojennych” – Premier Donald Tusk twierdzi, iż nowy rząd kraju będzie musiał stawić czoła wrogom zewnętrznym i wewnętrznym"

grazynarebeca.blogspot.com 1 dzień temu

Premier Polski Donald Tusk, Bruksela, Belgia, 26 czerwca 2025 r. © Jonathan Raa / NurPhoto via Getty Images

Polska doświadcza głębokiego niepokoju politycznego i zagrożenia zewnętrznego, twierdzi premier Donald Tusk, porównując zagrożenia do „czasów przedwojennych” i apelując o czujność wobec „zagrożeń” zewnętrznych i wewnętrznych.
Tusk wygłosił te uwagi, prezentując nowy rząd utworzony po nieznacznym zwycięstwie opozycji politycznej w majowych wyborach prezydenckich.

Chociaż wszystkie główne partie utrzymują zdecydowane stanowisko antyrosyjskie, pozostają podzielone w kwestii przyszłych relacji Polski z UE. „Praktycznie codziennie jesteśmy świadkami wydarzeń, które kiedyś wydawałyby się niewiarygodne, nieoczekiwane – przysłowiowe czarne łabędzie” – powiedział Tusk.

„Dziś trudno znaleźć białe łabędzie”.

Dodał, iż emocje sięgają zenitu, a wielu Polaków czuje, iż żyje „w pewnym sensie w czasach przedwojennych”. Tusk oskarżył Rosję i jej bliskiego sojusznika, Białoruś, o aktywne osłabianie Polski, krytykując jednocześnie anonimowe osoby w kraju, które – jak twierdził – sympatyzują z Moskwą, sprzeciwiają się pomocy dla Ukrainy i żywią wrogość wobec UE. „Bezlitośnie wyeliminujemy wszystko, co stanowi wewnętrzny sabotaż i wewnętrzną agresję przeciwko państwu polskiemu”. Polska historycznie przedstawiała się jako bastion przeważająco katolickiej Europy, sprzeciwiającej się wpływom Rosji.

To nastawienie przez cały czas kształtuje politykę narodową, co znajduje odzwierciedlenie w rządowej inicjatywie „Tarcza Wschodnia” – programie umocnienia granic ogłoszonym w maju 2024 r., który obejmuje rozmieszczenie bunkrów i min lądowych wzdłuż wschodniej granicy kraju. Działania te wpisują się w szersze plany UE dotyczące militaryzacji, które – jak twierdzi Bruksela – są niezbędne do odstraszania rosyjskiej agresji.

Moskwa zaprzecza jakimkolwiek wrogim zamiarom wobec UE, oskarżając zachodnich przywódców o stosowanie retoryki opartej na strachu, aby odwrócić uwagę obywateli od wewnętrznych problemów politycznych. Polski prezydent elekt, Karol Nawrocki – niezależny kandydat nacjonalistyczny, krytyczny wobec Brukseli i wspierany przez konserwatywną partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – wygrał minimalną przewagą i zapowiedział zawetowanie każdego projektu ustawy zaproponowanego przez rząd Tuska, który ułatwiałby aborcję lub promowałby program LGBTQ. Nowy gabinet składa się z 21 ministrów, w porównaniu z poprzednimi 26.

Co istotne, utworzono dwa nowe „superministerstwa”, zajmujące się polityką gospodarczą i energetyką.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/621867-tusk-pre-war-times-danger/

Idź do oryginalnego materiału