Polski astronauta powrócił z misji kosmicznej IGNIS, opisując ją jako najtrudniejsze, ale najważniejsze wyzwanie swojego życia. Podczas spotkania na płycie lotniska podkreślił historyczny charakter tego momentu. Wśród największych zaskoczeń wymienił sposób poruszania się w mikrograwitacji i widok na Ziemię.
Polak określił swój pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jako przełomowe doświadczenie. «To jest niesamowity moment w historii, niesamowity moment dla nas również, żeby wykorzystać tą szansę, żeby zbudować naszą przyszłość» - mówił podczas spotkania na płycie lotniska.
O misji IGNIS wypowiedział się z wielkim wzruszeniem. «Jest to chyba najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu, któremu musiałem stawić czoło» - podkreślił astronauta.
Najważniejsze doświadczenie życia
Mimo trudności, jakie napotkał podczas misji, polski astronauta ocenił ją jako niezwykle wartościową. Określił pobyt na stacji jako «najtrudniejsze, ale również najważniejsze i najbardziej wartościowe doświadczenie mojego życia».
Wśród największych zaskoczeń, które go spotkały na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, wymienił sposób poruszania się w warunkach mikrograwitacji. Szczególnie zachwycił go również widok na Ziemię z perspektywy kosmosu.
Trudności podczas lotu
Astronauta nie ukrywał, iż misja wiązała się z poważnymi wyzwaniami fizycznymi. Mówiąc o trudnościach, wspomniał duże przeciążenia, które odczuwał w czasie lotu na stację kosmiczną i podczas powrotu na Ziemię.
Pomimo wszystkich trudności, polski astronauta podkreślił historyczne znaczenie swojej misji dla kraju i przyszłych pokoleń.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.