Polski rząd nie planuje rozbioru Ukrainy

fakenews.pl 1 rok temu

Rosyjska narracja o rzekomych planach przekazania przez Ukrainę zachodnich terenów Polsce lub ich zajęciu przez wojska polskie jest obecna w infosferze niemal od początku pełnoskalowego konfliktu. Przeróżne organizacje fact-checkingowe przyglądały się temu tematowi i wielokrotnie uznawały go za celowe wprowadzanie w błąd. Jednak w związku z niedawną wizytą Wołodymyra Zełenskiego w Polsce prorosyjskie ośrodki szerzące dezinformację podjęły temat na nowo. Przyjrzyjmy się zatem temu, czy Ukraińcy rzeczywiście „chcą” oddać Polsce zachodnie obwody swojego państwa.

Teza:
Wołodymyr Zełenski zaoferował zachodnie obwody Ukrainy w zamian za pomoc Polski w odbiciu Krymu
Nasza ocena:

Fałsz

Więcej o naszym systemie oceniania:

Na łamach Niezależnego Dziennika Politycznego ukazały się artykuły (tu i tu), których autor przekonuje, iż prezydent Ukrainy przybył do Polski z konkretnymi zamiarami. Według autorów celem wizyty ukraińskiego przywódcy miały być właśnie rozmowy dotyczące przekazania Polsce zachodnich terenów Ukrainy. Fragmenty artykułów z Niezależnego Dziennika Politycznego cytowały pośrednio anglojęzyczne prorosyjskie media. Wątek ten podjął m.in. Andrew Napolitano na swoim kanale YouTube. Były komentator Fox News przeprowadził wywiad z Alastairem Crookiem, eks-dyplomatą oraz szpiegiem MI6. Równocześnie z publikacją materiału wideo na kanale Judging Freedom prorosyjskie kanały na Telegramie zaczęły kolportować posty mówiące o „prawdziwym” celu wizyty Zełenskiego w Polsce. Rozmowa Napolitano z Crookiem zyskała 67 tys. wyświetleń. Niezależny Dziennik Polityczny jest natomiast od wielu lat zaangażowany w tworzenie prorosyjskiej dezinformacji. Przykładem mogą być treści deprecjonujące amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce, polskich dowódców oraz polityków, a także kreujące negatywny obraz Polski.

Post na prorosyjskim kanale Telegrama mówiący o tym, iż Ukraińcy chcą oddać Polsce zachodnie obwody swojego państwa. Źródło: Telegram

Drapieżna Polska, czyli przegląd narracji o oddaniu Polsce lub zajęciu przez nią zachodnich obwodów Ukrainy

Wszelkie narracje o zajęciu przez Polskę zachodnich obwodów Ukrainy lub ich oddaniu Rzeczpospolitej nie są niczym nowym. Ich obecność w infosferze można zauważyć – jak wspomniano – niemal od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Propaganda Kremla na szerszą skalę wykorzystuje omawianą narrację już od momentu wizyty Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego w Kijowie. Należy przypomnieć, iż w jej trakcie padły niefortunne słowa o pokojowej misji NATO, które zostały wykorzystane przez rosyjską machinę propagandową. Wypowiedź Kaczyńskiego została celowo błędnie zinterpretowana i wykorzystana przez Siergieja Ławrowa. Minister Spraw Zagranicznych Rosji użył jej do nieuzasadnionego przypisania Polsce rzekomych roszczeń terytorialnych wobec Ukrainy.

Okoliczności towarzyszące narracji o roszczeniach terytorialnych Polski wobec Ukrainy

Warto zauważyć, iż wszelkie narracje o drapieżnej Polsce pojawiają się w momencie kluczowych wizyt głów państw Ukrainy i Polski w Warszawie i Kijowie lub w momentach zacieśniania współpracy. Najpierw mogliśmy obserwować wysyp dezinformacji towarzyszący zeszłorocznej majowej wizycie Andrzeja Dudy w Kijowie. Następnie temat domniemanych polskich roszczeń terytorialnych i drapieżnych aspiracji polskiego państwa pojawił się podczas ostatniej wizyty Zełenskiego w Polsce.

Fałszywy rozkaz

Kolejnym przykładem rozsiewania dezinformacji na omawiany temat jest kolportowanie przez prorosyjskie kanały propagandowe informacji o „Rozkazie Nr 24/P3/P7 Szefa Sztabu Generalnego WP z dnia 27 kwietnia 2022 roku”, który zaadresowano do „generała Brygady Wojska Polskiego Grzegorza Grodzkiego”. Fałszywy dokument miał wzmacniać rosyjską narrację propagandową o roszczeniach terytorialnych Polski wobec Ukrainy. Wynikało z niego, iż jednostki Wojska Polskiego mają zostać postawione w stan pełnej gotowości i wysłane do Ukrainy. Zadaniem żołnierzy miała być ochrona krytycznej infrastruktury w zachodnich obwodach państwa ukraińskiego. Polskie wojska oczywiście nie wkroczyły do Ukrainy.

„Polonez Zełenskiego” i litania oskarżeń

22 maja prezydent Andrzej Duda odbył wizytę w Kijowie i spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Tego samego dnia ukraiński prezydent ogłosił plan przyjęcia ustawy o szczególnym statusie prawnym Polaków w Ukrainie. Była to odpowiedź na przyjętą przez Polskę w marcu 2022 r. ustawę nadającą ukraińskim obywatelom szczególny status prawny w Rzeczpospolitej. Na zalew rosyjskiej dezinformacji i propagandy nie trzeba było długo czekać.

Już tego samego dnia jeden z byłych deputowanych do Dumy stwierdził, iż Duda przybył do Kijowa, aby porozumieć się z Zełenskim w sprawie ustalenia warunków przejęcia zachodnich terenów Ukrainy. To tylko początek litanii nieuzasadnionych oskarżeń, w które – zgodnie z rosyjskim modelem operacji informacyjnych – włączyły się osoby publiczne. Wśród korowodu oskarżycieli możemy zaobserwować m.in.: Aleksandra Łukaszenkę, Marię Zacharową, wielu rosyjskich polityków oraz przedstawicieli mediów. Zwieńczenie działań dezinformacyjnych stanowiło przebicie się tej narracji do zagranicznych mediów. Ponadto agencja prasowa TASS opublikowała obszerny tekst Polonez Zełenskiego oraz komentarz Sergieja Naryszkina. W przywołanym tekście pada stwierdzenie, iż Zełenski jest gotów oddać zachodnie obwody Ukrainy Polsce w zamian za wsparcie finansowe i zbrojne.

Pseudoreferenda i sprawa polska

We wrześniu, tuż po przeprowadzonych przez Rosję pseudoreferendach na okupowanych terenach Ukrainy, rosyjskie kanały propagandowe kolportowały fałszywe informacje o planach i działaniach Polski zmierzających do przeprowadzenia referendum na terenie Ukrainy. Głosowanie miało odbyć się w obwodzie lwowskim, a głosujący mieli odpowiedzieć na pytanie, czy chcą przyłączenia obwodu lwowskiego do Polski. Sprawę zbadaliśmy i opisaliśmy tutaj.

Powyżej zaprezentowano tylko kilka wybranych propagandowych narracji. Pełniejszy ich spis publikowany jest m.in. na portalu OKO.press (tutaj i tutaj). Nasza redakcja natomiast publikowała i przez cały czas publikuje raporty dotyczące rosyjskiej propagandy i dezinformacji.

Propaganda ponad wszystko

Prorosyjskiej narracji o drapieżnej Polsce udało się przebić ponownie do zachodniej przestrzeni informacyjnej. W tym przypadku mowa o wspomnianym na początku niniejszego artykułu wywiadzie z Alastairem Crookiem na kanale YouTube Juding Freedom. Przypomnijmy, iż prowadzący jest prawnikiem oraz byłym analitykiem i komentatorem wydarzeń prawnych stacji Fox News. Jego gość natomiast jest eks-dyplomatą i założycielem fundacji Conflicts Forum. W tym miejscu warto zauważyć, iż fundacja założona przez Crooke’a angażowała się w obronę syryjskiego reżimu Baszszara al-Asada. Obecnie pojawia się on głównie w arabskich mediach zaangażowanych w szerzenie prorosyjskiej dezinformacji.

Rozmowa z Alastairem Crookiem, w której pada stwierdzenie, iż Ukraińcy chcą oddać Polsce zachodnie obwody swojego państwa. Źródło: YouTube

Prowadzący program podczas dyskusji o sytuacji politycznej w Europie stwierdza, iż pojawiły się doniesienia o szczegółach rozmów między prezydentami Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski podczas ostatniego spotkania z Dudą miał rzekomo wyjść z ofertą przekazania zachodnich obwodów Ukrainy. Tereny te miałyby zostać przyłączone do Polski w zamian za wsparcie w odzyskaniu Krymu. Crooke w odpowiedzi stwierdza, iż Wołodymyr Zełenski jest zdesperowany i chce rozszerzenia konfliktu. Ukraiński przywódca miałby dążyć do tego poprzez wciągnięcie Polski w wojnę jako kraju NATO. Były dyplomata konkluduje, iż ten pomysł w Polsce jednak nie ma szerokiego poparcia, ale bez wątpienia dotyczące go rozmowy trwają.

Mimo wielokrotnych zaprzeczeń przedstawicieli Ukrainy i Polski narracja forsowana przez prorosyjskie ośrodki jest przez cały czas obecna w obiegu medialnym. Wątpliwości odnośnie do wiarygodności zawartych w przywoływanych materiałach informacji wzbudzają pewne zwroty. W artykule opublikowanym w Niezależnym Dzienniku Politycznym autor pragnie uwiarygodnić swoją tezę, powołując się na informacje wewnętrzne. Natomiast Alastair Crooke wygłasza swoją prywatną opinię na temat zakulisowych rozmów dotyczących przejęcia ukraińskiego terytorium przez Polskę. Konkretnie używa zwrotu I think oraz It’s quite possible. Jednak temat aneksji ziem ukraińskich lub ich przejęcia od Ukrainy nie pojawia się w debacie publicznej żadnego z wymienionych państw. Ponadto rosyjska propaganda wykorzystuje i wyrywa z kontekstu słowa obydwu przywódców o braku granic między Polską a Ukrainą (inny przykład tu). Tak jak na przykład słowa Andrzeja Dudy wypowiedziane w Kijowie. W rzeczywistości Prezydent Polski powiedział, iż granica nie powinna dzielić, ale łączyć.

Podsumowanie, czyli o majakach rosyjskich mediów

Temat zajęcia lub przekazania przez Ukrainę jej zachodnich obwodów Polsce jest wciąż popularny w rosyjskiej propagandzie i wśród prorosyjskich aktywistów. Dzięki przebiciu się do zachodniej infosfery dociera do coraz liczniejszego grona odbiorców. Chociaż pierwotnym źródłem dezinformacji okazał się polskojęzyczny Niezależny Dziennik Polityczny, to fałszywe treści przeniosły się dalej. Dezinformacja o „prawdziwym” celu wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Polsce pojawiła się również w anglojęzycznej przestrzeni informacyjnej oraz na rosyjskich kanałach propagandowych.

Przykład szerzenia prorosyjskich narracji na temat zajęcia zachodnich obwodów Ukrainy w polskiej infosferze. Źródło: Twitter.

Pierwszorzędnym celem szerzenia powyższej narracji jest zasianie ziarna niezgody między oboma państwami i społeczeństwami oraz wzbudzenie wzajemnej nieufności i wrogości. Następnym jest przede wszystkim wyjaśnienie odbiorcy, dlaczego Polska zaangażowała się w konflikt tak intensywnie. Kiedy bowiem odbiorca uwierzy, iż Polska ma interesy terytorialne w Ukrainie, łatwiej zaakceptuje fakt, iż takie posiada także Rosja.

Mając to na uwadze, należy stwierdzić, iż omawiany temat – w różnych konfiguracjach – wykorzystywany jest do szerzenia fałszywego, prorosyjskiego przekazu. Skutkiem majaków i halucynacji prorosyjskich mediów oraz wykorzystujących je do działań ośrodków dezinformacji jest kreowanie negatywnego wizerunku Polski. Co więcej, przekaz dociera nie tylko do odbiorców rosyjskojęzycznych, ale także zachodnich. Warte odnotowania jest również ponowne pojawienie się omawianej narracji w polskiej infosferze. Przykłady można zaobserwować w mediach społecznościowych, jak chociażby ten przedstawiony na powyższym zrzucie ekranu.

Źródła

Badanie Fakenews o aktywności polskojęzyczny ośrodków propagandowych: https://fakenews.pl/badania/propaganda-rosji-w-polsce-czy-mamy-sie-czego-bac/

Fragment artykułu OKO.press o fałszywym rozkazie: https://oko.press/absurdalna-narracja-rosji-polska-rozbior-ukrainy#:~:text=Aby%20wzmacnia%C4%87%20oficjalne,Si%C5%82%20Zbrojnych%20RP%E2%80%9D

Rzeczpospolita o planie ustawy Zełenskiego o szczególnym statusie prawnym obywateli Polski na terenie Ukrainy: https://www.rp.pl/dyplomacja/art36344641-zelenski-polacy-na-ukrainie-maja-otrzymac-specjalny-status

Ustawa z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20220000583

Artykuł Fakenews.pl o fałszywym referendum w obwodzie lwowskim: https://fakenews.pl/spoleczenstwo/referendum-o-przylaczenie-obwodu-lwowskiego-do-polski-to-rosyjska-dezinformacja/

Kalendarium OKO.press: https://oko.press/goworit-moskwa-trwa-podboj-ukrainy-przez-polske-rosja-ratuje-ile-sie-da#:~:text=Kalendarium%20rozbior%C3%B3w,SB)%20Federacji%20Rosyjskiej.

Cykl “Goworit Moskwa” publikowany na OKO.press: https://oko.press/tag/goworit-moskwa

Zaprzeczenie Stanisława Żaryna na Twitterze: https://twitter.com/stzaryn/status/1519694308517027840

Raporty o rosyjskiej propagandzie publikowane na Fakenews.pl: https://fakenews.pl/tag/uwd/

Podsumowanie oraz raporty Fakenews.pl poświęcone rosyjskiej dezinformacji: https://fakenews.pl/badania/podsumowanie-dzialan-grupy-roboczej-ukraine-war-disinfo-group/

Idź do oryginalnego materiału