Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane z powodu ataków Rosjan na terytorium Ukrainy.
Jak przekazało w komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, uruchomione zostały „wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji”.
„Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie i samolot wczesnego ostrzegania, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości” – poinformowało DORSZ.
Jak zaznaczono, działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów.
„Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” – dodano.
❗️ Uwaga. W związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej.
— Dowództwo Operacyjne RSZ (@DowOperSZ) October 30, 2025
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ… pic.twitter.com/tRMOUe74Ug














