Otwarcie bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie, zlokalizowanej w województwie pomorskim, stanowi istotny element amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie. Baza, oficjalnie zainaugurowana z udziałem polskiego prezydenta Andrzeja Dudy oraz przedstawicieli USA i NATO, wzbudza obawy w Rosji. Zdaniem Kremla, ta infrastruktura jest próbą powstrzymywania rosyjskiego potencjału wojskowego, co wywołało ostry sprzeciw i zapowiedź środków odwetowych.
Rosyjskie obawy o tarczę w Redzikowie i oświadczenia Kremla
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyraził jednoznaczną krytykę wobec bazy w Redzikowie, oceniając ją jako element strategii powstrzymywania Rosji. Podkreślił, iż rozwój amerykańskiej infrastruktury wojskowej w Europie, szczególnie tak blisko rosyjskich granic, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Jego zdaniem, tego rodzaju instalacje militarne w Europie to wynik amerykańskiego dążenia do zrównoważenia lub przewyższenia potencjału militarnego Rosji.
Pieskow przypomniał, iż Rosja już wcześniej wyrażała zaniepokojenie planami budowy baz przeciwrakietowych na kontynencie europejskim, argumentując, iż zagrożenie ze strony Iranu, które oficjalnie stanowi pretekst do powstania tych baz, jest wątpliwe i niewystarczające do usprawiedliwienia tego rodzaju działań.
Jak dodał, pierwsze ostrzeżenia z Moskwy wobec amerykańskich planów tego typu pojawiły się jeszcze za czasów prezydentury George’a W. Busha, kiedy Władimir Putin aktywnie sprzeciwiał się rozbudowie systemu obrony przeciwrakietowej USA na terenie Europy.
Tarcza antyrakietowa NATO. Wzmocnienie bezpieczeństwa przed zagrożeniami z Bliskiego Wschodu
Amerykańska baza w Redzikowie, wyposażona w system Aegis Ashore, której celem jest neutralizowanie potencjalnych zagrożeń balistycznych, głównie z kierunku Iranu. Tarcza obejmuje również podobną bazę w Deveselu w Rumunii, radar umieszczony w Turcji oraz centrum dowodzenia zlokalizowane w Niemczech. Według przedstawicieli NATO i USA, system ten nie jest wymierzony w Rosję, a jego głównym zadaniem jest ochrona Europy przed zagrożeniem ze strony Bliskiego Wschodu.
Amerykańscy urzędnicy wielokrotnie podkreślali, iż system Aegis Ashore, bazujący na technologii antyrakietowej Aegis, ma charakter defensywny. Tarcza jest zaprojektowana do przechwytywania rakiet balistycznych krótkiego i średniego zasięgu oraz neutralizowania zagrożenia w przypadku ewentualnego ataku. Podczas ceremonii otwarcia przedstawiciele USA podkreślili, iż baza w Redzikowie ma wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO i zabezpieczyć sojuszników przed potencjalnymi ryzykami, głównie ze strony Iranu.
Czytaj więcej: Prezydent RP krytykuje Tuska za rezygnację z azylu
Przyszłość relacji Rosji z NATO
Otwarcie bazy przeciwrakietowej w Redzikowie może prowadzić do dalszych napięć między Rosją a NATO. Rosja postrzega to jako rozszerzenie amerykańskiej obecności wojskowej i krok ku większej kontroli nad regionem. Kreml ostrzega, iż odpowie działaniami mającymi na celu utrzymanie parytetu militarnego, co może oznaczać zwiększenie rosyjskiego potencjału wojskowego w zachodnich rejonach kraju lub rozwój nowoczesnych systemów obronnych.
Dla Polski baza Aegis Ashore to wyraz silnego sojuszu z NATO i USA, symbol bezpieczeństwa w obliczu zagrożeń regionalnych. Jednocześnie to przypomnienie, iż obecna sytuacja geopolityczna wymaga strategicznej ostrożności i dialogu, aby uniknąć eskalacji w regionie.
mn
Dołącz do naszej społeczności!
Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
