Pomorze: śmiertelny wypadek kitesurfera w Pucku

upday.com 3 godzin temu
W sobotę w Jastarni (woj. pomorskie) zginął 59-letni kitesurfer, który przygotowywał się do pływania. Policja podała, iż mężczyzna po podpięciu latawca został porwany przez silny wiatr i upadł na betonowy chodnik. PAP

59-letni mężczyzna zginął w sobotę podczas przygotowań do kitesurfingu na Pomorzu. Silny wiatr porwał go na wysokość kilku metrów, a następnie mężczyzna spadł na betonowy chodnik.

Do tragedii doszło w południe w pobliżu ul. Polnej przy Zatoce Puckiej. Naczelnik wydziału prewencji puckiej policji, podkom. Mirosław Monczak, wyjaśnił, iż kitesurfer "przygotowywał się do pływania na desce kitesurfingowej i po podpięciu latawca, jeszcze bez założonej deski, w wyniku silnego podmuchu został porwany na wysokość kilku metrów".

Próby ratowania życia

Obecni na miejscu świadkowie natychmiast podjęli akcję reanimacyjną. Działania kontynuował zespół ratownictwa medycznego, jednak nie udało się uratować życia mężczyzny.

"Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń 59-letni mężczyzna zmarł" - poinformował podkom. Monczak. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności wypadku.

Ostrzeżenia meteorologiczne

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w sobotę ostrzeżenie przed silnym sztormem o sile do 9 w skali Beauforta na terenie całego Bałtyku. Na całym Wybrzeżu obowiązują alerty przed silnym wiatrem, które dotyczą także południowych krańców Polski.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału