Doszło do poważnej eksplozji w porcie Tartus w północno-zachodniej Syrii po izraelskim ataku lotniczym na skład amunicji. Wybuch był tak silny, iż lokalne czujniki sejsmiczne zarejestrowały go jako trzęsienie ziemi o magnitudzie 3,0. Incydent wzbudził obawy ze względu na skalę i implikacje regionalnych działań wojskowych.
W nocy 16 grudnia izraelskie siły powietrzne przeprowadziły potężne ataki na cele wojskowe zlokalizowane w mieście portowym Tartus w Syrii. Według The Times of Israel i Newsru.co.il miasto jest siedzibą bazy morskiej wykorzystywanej przez siły rosyjskie, a także wojskowej stoczni remontowej,
Izraelskie ataki powietrzne były skierowane również na cele w syryjskiej prowincji Latakia.
Według izraelskich mediów syryjski obserwator wojskowy opisał atak na obiekty w Tartusie jako najpotężniejszy atak w tym regionie od ponad dziesięciu lat, od 2012 roku.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) twierdzi, iż izraelskie samoloty wojskowe zaatakowały kilka obiektów, w tym jednostki obrony powietrznej i bazy rakietowe ziemia-ziemia.
Źródła syryjskie podały, iż wśród celów w Tartusie znajdowała się baza obrony powietrznej i obiekt do składowania rakiet ziemia-ziemia.
Niektóre źródła mówiły o użyciu taktycznej broni atomowej, jednak obserwatorzy zdementowali pogłoski, twierdząc, iż nie zarejestrowano wzrostu radiacji.
A Massive Explosion seen in Northwestern Syria near the City of Tartus, following an Israeli Strike against a Munitions Depot; with the Explosion reported to have been so large, that it measured as a 3.0 Magnitude Earthquake on nearby Seismic Sensors. pic.twitter.com/i1jC1vNjVJ
— OSINTdefender (@sentdefender) December 15, 2024
Operacja Izraela mająca na celu zniszczenie celów wojskowych w Syrii
Wcześniejsze doniesienia wskazywały, iż po kilku godzinach od zajęcia Damaszku przez syryjskich rebeliantów i ucieczce Baszara al-Assada ze stolicy, siły izraelskie rozpoczęły zabezpieczanie strategicznych miejsc w całej Syrii.
Przedstawiciele władz Izraela twierdzą, iż tego typu działania Sił Obronnych Izraela w Syrii mają charakter obronny i mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa Izraelowi.
10 grudnia minister obrony Izraela Israel Katz oświadczył, iż izraelskie okręty rakietowe zniszczyły syryjską flotę wojenną w ramach szeroko zakrojonej operacji mającej na celu wyeliminowanie strategicznych zagrożeń dla kraju.
Następnego dnia Siły Obronne Izraela ogłosiły, iż izraelskie wojsko zaatakowało składy broni strategicznej w Syrii.
Sytuacja dotycząca wycofania kontyngentu rosyjskiego z Syrii
Według brytyjskiego wywiadu głównym celem Rosji w Syrii po upadku reżimu Baszara al-Assada jest utrzymanie kontroli nad tamtejszymi bazami wojskowymi : największą zagraniczną bazą morską w Tartusie i bazą lotniczą Hmejmim.
15 grudnia ukraiński wywiad wojskowy poinformował, iż Rosja przez cały czas wycofuje swoje siły z Syrii. Kreml ma jednak trudności z ewakuacją swojego kontyngentu, a żołnierze nie mają choćby jedzenia i wody pitnej.
Poinformowano również, iż 13 grudnia około tysiąca rosyjskich żołnierzy przemieściło się w konwoju z okolic Damaszku do Tartus i Hmeimim. Aby wesprzeć trwającą operację ewakuacyjną, Rosja planuje rozmieścić co najmniej 25 kolejnych wojskowych samolotów transportowych.