Fala komentarzy po wyborach parlamentarnych w Niemczech. Wygrała chadecja, która będzie teraz szukała koalicji do nowego rządu, na drugim miejscu populistyczna AfD.
Druga siła polityczna w Niemczech największe poparcie dostała w okręgach graniczących z Polską. Jak mówi prezes euroregionu Sprewa-Nysa-Bóbr Czesław Fiedorowicz to wynik postulatów kierowanych do osób niezadowolonych z sytuacji gospodarczej, ale też straszenia migrantami.
Jak mówi gość Radia Zachód po wyborach Niemcy mogą nie zluzować restrykcyjnych przepisów o kontrolach na granicy z Polską.
Socjolog Krzysztof Wojciechowski, wieloletni dyrektor Collegium Polonicum w Słubicach, zwraca uwagę, iż duże poparcie dla AfD w okręgach sąsiadujących z Polską może być za jakiś czas problemem wewnętrznym Niemców.
Doktora Krzysztof Wojciechowski dodał, iż AfD od jakiegoś czasu mocno akcentuje sympatie prorosyjskie. Chce też wycofania amerykańskich wojsk.