Prąd z Turcji popłynie do Syrii. „Istnieje poważne zapotrzebowanie”

news.5v.pl 2 dni temu

— Być może energia elektryczna, której potrzebują Syria i Liban, będzie początkowo zaspokajana poprzez eksport z Turcji. Oczywiście pełny obraz będziemy mieli po tym, jak przyjrzymy się sytuacji w sieci energetycznej — powiedział dziennikarzom Bayraktar.

Minister zauważył, iż przedwojenna moc syryjskiej sieci energetycznej wynosiła ok. 8500 MW, ale w tej chwili spadła do ok. 3500 MW.

— Zdecydowana większość ludzi czerpie dziś energię z generatorów, więc rzeczywiście zapotrzebowanie na energię elektryczną jest bardzo poważne — wyjaśnił Bayraktar.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według niego turecka delegacja jest już w Syrii, gdzie zamierza omówić możliwą współpracę, w tym przesył energii elektrycznej w celu zmniejszenia niedoboru mocy.

Reuters zwraca uwagę, iż Turcja wspierająca rebeliantów w sąsiedniej Syrii, którzy doprowadzili do obalenia Baszszara al-Asada po 13-letniej wojnie domowej, ponownie otworzyła swoją ambasadę w Damaszku. Ankara utrzymuje już też kontakty na wysokim szczeblu z nowym, faktycznym przywódcą Syrii, Ahmedem asz-Szarą.

15 grudnia turecki minister obrony Yasar Guler zadeklarował, iż jego kraj jest gotowy zapewnić wsparcie wojskowe nowej syryjskiej administracji, jeżeli zostanie o to poproszony.

Idź do oryginalnego materiału