Premier Danii wprost o sytuacji w Kopenhadze. "Atak na infrastrukturę krytyczną"

natemat.pl 2 godzin temu
Nad lotniskiem w Kopenhadze zauważono kilka dronów, co sparaliżowało pracę portu lotniczego. Policja wszczęła śledztwo. Premier Danii Mette Frederiksen zabrała głos.


W poniedziałek wieczorem zauważono kilka dużych dronów w przestrzeni powietrznej w okolicy lotniska Kastrup w Kopenhadze. Wówczas podjęto decyzję o wstrzymaniu pracy portu. Po północy sytuacja wróciła do normy.

Jakob Hansen, zastępca komisarza policji w Kopenhadze poinformował, iż policja wszczęła śledztwo w celu ustalenia, jakie to drony. Dodał również, iż "obiekty zniknęły same".

Premier Danii zabrała głos ws. dronów na lotnisku w Kopenhadze


Premier Danii Mette Frederiksen określiła pojawienie się dronów na lotniskiem w Kopenhadze jako "atak na duńską infrastrukturę krytyczną". Szefowa duńskiego rządu zaznaczyła, iż "nie wyklucza się żadnych opcji dotyczącego tego, kto za tym stoi".

Frederiksen poinformowała, iż Dania ma planach zakup broni precyzyjnej dalekiego zasięgu, w celu zwiększenia bezpieczeństwa.

Jak podał Reuters, duńska policja przekazała, iż drony najprawdopodobniej były obsługiwane przez "kompetentnego operatora". – To były duże obiekty, nadleciały z różnych kierunków – powiedział Jens Jespersen z duńskiej policji.

Drony nad ważnymi europejskimi lotniskami


Jak pisaliśmy w naTemat.pl, decyzja o wstrzymaniu pracy lotniska Kastrup w Kopenhadze zapadła o godzinie 20:26 czasu lokalnego. Trzy godziny później lotnisko przekazało, iż wokół portu przez cały czas krążą niezidentyfikowane drony.

Nowy komunikat ukazał się po północy. "Lotnisko w Kopenhadze ponownie otwarte po zamknięciu z powodu aktywności dronów. Mogą jednak wystąpić opóźnienia i odwołane loty. Pasażerowie proszeni są o śledzenie informacji u swoich linii lotniczych" – podano. Zakłócenia dotknęły około sto lotów.

W tym samym czasie do incydentu doszło także na lotnisku w Oslo. Port lotniczy Gardemoen został zamknięty z powodu "obserwacji drona", a wszystkie loty przekierowano. Według służb nie ma powiązań między tymi incydentami. Duńska policja współpracuje z norweskimi odpowiednikami w tej sprawie.

Rzecznika norweskiego operatora lotniska Avinor przekazała, iż przestrzeń powietrzna nad portem lotniczym w Oslo w Norwegii została ponownie otwarta o godzinie 3:22. Wcześniej funkcjonariusze policji zatrzymali dwóch obywateli Singapuru, którzy złamali przepisy poprzez latanie dronem m.in. w pobliżu terenów wojskowych oraz nad operą.

Źródło: Reuters, Radio ZET


Idź do oryginalnego materiału