Prezydent Azerbejdżanu nie ma wątpliwości. Obwinia Rosję. „Żądamy ukarania”

news.5v.pl 1 dzień temu

„Mogę z całą pewnością stwierdzić, iż winę za śmierć obywateli Azerbejdżanu w tej katastrofie ponoszą przedstawiciele Federacji Rosyjskiej” — przekazał w poniedziałek Ilham Alijew podczas spotkania z rodzinami zmarłych członków załogi samolotu Azerbaijan Airlines, który rozbił się w Kazachstanie. Alijewa cytuje ukraiński portal Militarnyj.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prezydent Azerbejdżanu chce, by Rosjanie przyznali się do winy i przeprosili za tę tragedię. „Żądamy sprawiedliwości, żądamy ukarania winnych, żądamy pełnej przejrzystości i humanitarnego traktowania” — stwierdził. Alijew przekazał także, iż w tej chwili trwa proces rozszyfrowywania czarnych skrzynek, a wstępne wyniki śledztwa w sprawie katastrofy zostaną podane w najbliższym czasie.

Katastrofa samolotu w Kazachstanie. Telefon Putina

Do wspomnianej katastrofy doszło 25 grudnia w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Rozbił się tam samolot Embraer 190 linii Azerbaijan Airlines, który leciał z Baku do Groznego. Na pokładzie było 67 osób, w tym pięciu członków załogi. 38 z nich zginęło.

Źródła agencji Reutera i Euronews w rządzie Azerbejdżanu przekazały, iż do katastrofy mógł przyczynić się rosyjski pocisk rakietowy. Zgodnie z ich wersją miał on zostać wystrzelony w kierunku samolotu podczas „powietrznej aktywności dronów” nad Groznym.

Z informacji przekazywanych przez Kreml wynika, iż Władimir Putin odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Azerbejdżanu niedługo po tragedii. Dyktator miał rzekomo przeprosić za fakt, iż do „tragicznego incydentu doszło w rosyjskiej przestrzeni powietrznej”. „Putin złożył głębokie i szczere kondolencje rodzinom ofiar śmiertelnych oraz życzył ofiarom szybkiego powrotu do zdrowia” — przekazała agencja TASS.

Idź do oryginalnego materiału