Prezydent Karol Nawrocki złożył wizytę w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach dzień po tym, jak w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polską przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły drony.
Podczas czwartkowej wizyty w wojskowej bazie lotniczej prezydent Karol Nawrocki powiedział, iż rosyjska prowokacja była próbą testowania naszych zdolności, w tym umiejętności reagowania polityków m.in. premiera i prezydenta Polski. - Była próbą sprawdzenia mechanizmu działania w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i naszej gotowości do reakcji - podkreślił.
Prezydent ocenił, iż „wszystkie te testy zdaliśmy”. - I test polityczny, i test partnerski w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, wykonując od nocy swoje zadania dyplomatyczne, a przede wszystkim test wojskowy waszej gotowości do tego, aby na rosyjską prowokację zareagować - powiedział, kierując swoje słowa do zgromadzonych generałów i żołnierzy.
Nawrocki podziękował też m.in. Inspektorowi Sił Powietrznych gen. Ireneuszowi Nowakowi oraz dowódcy 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, płk Radosławowi Śniególe za „codzienną pracę - treningową i logistyczną”.