– Tu w Bodzentynie, w świętokrzyskiem pokazujecie i rozumiecie jak istotny był zryw niepodległościowy ze stycznia 1863 roku dla odzyskania niepodległości – powiedział Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Bodzentyna, w powiecie kieleckim. Prezydent odwiedził województwo w ramach obchodów 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego.
Andrzej Duda podziękował mieszkańcom, za okazane mu zaufanie w trakcie ostatnich wyborów prezydenckich. Jak również za pamięć o wydarzeniach sprzed prawie dwóch wieków.
– Pamiętacie i rozumiecie jak bardzo ważne były one dla naszego narodu. Pokazujecie jak istotne są one dla was, waszych rodzin i lokalnej społeczności, dla świętokrzyskiego, dla Bodzentyna. Nie ma już świadków tamtych zdarzeń, dlatego tak ważna jest pamięć. Zawsze marzyłem, aby takie rocznice upamiętniać i świętować lokalnie. Pokazywać lokalnych bohaterów i odszukiwać w naszych domach świadectwa tamtych dni. Dziękuję wam za to, iż tutaj w Bodzentynie, w waszym powiecie ta pamięć zarówno o powstańcach, ale i walczących m.in. w II wojnie światowej żołnierzach i partyzantach jest kultywowana – mówił.
Andrzej Duda podziękował mieszkańcom Bodzentyna także za pomoc niesioną uchodźcom ze wschodu. W swoim wystąpieniu na Rynku prezydent dużo czasu poświęcił zwiększaniu bezpieczeństwa Polski i wsparciu walczącej z rosyjskim agresorem Ukrainy.
– Czynimy wszystko, aby Ukraina obroniła się, aby pokonała okupanta i wypchnęła go poza swoje granice. Aby rosyjski najeźdźca został pokonany i odparty. Żeby zwyciężyli wolni ludzie broniący swojej ojczyzny. Czynimy wszystko co w naszej mocy, aby to uczynić. W tym celu wspólnie z naszymi sojusznikami dzielimy się uzbrojeniem, oddajemy nasze czołgi, aby Ukraina miała wsparcie, ale także abyśmy i my byli bezpieczni – podkreślał.
Prezydent mówił, iż jego największą troską jest zapewnienie bezpieczeństwa państwa, dlatego wspiera działania zmierzające do intensywnej modernizacji i wzmacniania polskiej armii. Wymienił między innymi realizowane przez obecny rząd kontrakty na dostawy m.in. wyrzutni HIMARS i Patriot, amerykańskich czołgów Abrams, czy koreańskich K2, a także dostawy od rodzimych producentów uzbrojenia w tym m.in. zestawy przeciwlotnicze Piorun produkowane przez skarżyskie MESKO.
– Polski żołnierz dobrze uzbrojony jest w stanie pokonać każdego przeciwnika, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dlatego musimy uczynić wszystko, aby nasi żołnierze mieli nowoczesne uzbrojenie. To kwestia naszej odpowiedzialności i czasów w jakich żyjemy. Ostatni rok pokazał to w bardzo bolesny, ale dobitny sposób. Dopóki będę prezydentem będę tego pionował – mówił.
Andrzej Duda po swoim wystąpieniu przez długi czas rozmawiał i pozował do zdjęć z licznie zgromadzonymi mieszkańcami na płycie Rynku.
Wcześniej prezent złożył kwiaty przy tablicy upamiętniającej Powstanie Styczniowe.