Jak wskazał w Polskim Radiu RDC prof. Arkadiusz Stempin, źródło zmiany stanowiska Niemiec wobec Rosji bierze się z naruszenia ustaleń terytorialnych, poczynionych w 1945 roku w Poczdamie. Polski historyk i politolog mówił w audycji „Teleobiektyw” Jarosława Gugały o relacjach Niemiec z Rosją.
Jak zauważył, Oo ile przed atakiem na Ukrainę relacje obu państw były partnerskie, o tyle w tej chwili Niemcy „są w odwrocie do państwa Władimira Putina i stoją po stronie Europy”.
– Niemcy stoją na spiżowym stanowisku. Zmiany granic po 1945 roku są niedopuszczalne i tu tkwi źródło ich stosunku, czy zmiany ich stosunku do Rosji i tych więzi z Ukrainą, łącznie z przyjęciem ukraińskiej racji stanu – wskazał.
„Rosja nie ma prawa naruszać granicy ukraińskiej”
Jak mówił prof. Stempin, Niemcy podkreślają, że Rosja nie ma prawa naruszać granicy ukraińskiej.
– To w naszym postrzeganiu w Polsce powinno być argumentem za trwałą zmianą stanowiska Niemiec wobec Ukrainy i wobec Rosji – dodał.
Obecnie realizowane są rozmowy nad warunkami zakończenia wojny. Rosja stoi na stanowisku, iż zajęty przez nią m.in. Donbas powinien stać się jej częścią. Ukraina natomiast stoi na jedności i nienaruszalności swoich granic.











