Drony nad instalacjami krytycznymi i bazami wojskowymi w Stanach Zjednoczonych stały się zjawiskiem tak powszechnym, iż zaczęto się do nich w jakiś sposób przyzwyczajać. Oczywiście cały czas mówi się o potrzebie stosowania odpowiednich zabezpieczeń, ale jak na razie systemy antydronowe są systemowo wprowadzane jedynie na międzynarodowych lotniskach cywilnych i najważniejszych bazach wojskowych. Jak się jednak okazuje – nie wszędzie.