Putin 4,5 godziny w TV: Chwali spadek cen jaj i zaprzecza winie za wojnę

upday.com 2 godzin temu
Doroczną konferencję prasową Władimira Putina zdominowały pytania o problemy codziennego życia Rosjan. Według politologa Romana Baeckera z UMK w Toruniu, Rosjanie są coraz bardziej zmęczeni kosztami wojny, dlatego Putin próbował stworzyć wrażenie, iż nad wszystkim panuje i włada krajem odnoszącym zwycięstwa. PAP

Władimir Putin wziął udział w piątek w corocznym programie telewizyjnym "Bezpośrednia linia", gdzie przez 4 godziny i 27 minut odpowiadał na pytania dziennikarzy i obywateli. Rosyjski przywódca skupił się na uspokajaniu nastrojów społecznych, chwaląc spadek cen jaj i wzrost PKB, jednocześnie powtarzając narrację o niewinności Rosji w wojnie z Ukrainą.

Program był wyreżyserowanym spektaklem z wyselekcjonowanymi pytaniami, mającym demonstrować brak censury w Rosji. Putin odpowiedział na około 80 z rzekomo 2,5 miliona pytań, które wpłynęły w ciągu dwóch tygodni przed transmisją.

Gospodarka zamiast wojny

Rosyjski przywódca starał się uspokoić obawy Rosjan dotyczące rosnących kosztów życia. Podkreślał, iż «ceny jaj spadły» i prognozował 1-procentowy wzrost PKB w bieżącym roku. Według badań Centrum Lewady największym zmartwieniem Rosjan są właśnie rosnące ceny, a nie wojna w Ukrainie.

Prof. Roman Baecker z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zwrócił uwagę, iż sytuacja ekonomiczna rosyjskich gospodarstw domowych uległa znaczącemu pogorszeniu. Ekspert wyjaśnił, iż «ogromny wzrost liczby produkowanych czołgów nie oznacza wzrostu produkcji masła». Rosyjskie społeczeństwo wciąż pamięta biedę z lat 90.

Powtarzanie narracji o wojnie

Putin ponownie odrzucił odpowiedzialność za wojnę. Na pytanie dziennikarza NBC o ofiary śmiertelne rosyjski przywódca odpowiedział, iż «nie uważają się za odpowiedzialnych za śmierć ludzi» i powtórzył, iż «to nie Rosja rozpoczęła tę wojnę». To twierdzenie stoi w sprzeczności z faktami.

Rosyjski przywódca kontynuował narrację, iż «to nie Rosja jest w stanie wojny z Zachodem, ale Zachód z Rosją za pośrednictwem ukraińskich nacjonalistów». Odniósł się także do rozszerzenia NATO na wschód, twierdząc, iż Zachód nie wypełnił swoich zobowiązań z 1990 roku dotyczących Niemiec i byłej NRD.

Analiza eksperta

Prof. Baecker ocenił, iż pomimo zmian w retoryce, podstawowe cele Putina pozostają niezmienione - podporządkowanie Ukrainy, potem Mołdawii, a ostatecznie państw NATO. Ekspert zauważył, iż Putin próbuje oddzielić Europę od USA i wyeliminować europejskich polityków z negocjacji poprzez wywoływanie «bardzo wyraźnie negatywnych emocjonalnych reakcji polityków europejskich».

Rosyjski przywódca ostrzegł, iż Europa bez współpracy z Rosją będzie stopniowo zanikać. Jednocześnie odrzucił oskarżenia o rosyjską agresję wobec Europy jako bezsensowne.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału