Źródła zbliżone do Kremla sugerują, iż rosyjska inwazja w Ukrainie zbliża się ku końcowi. Powodem - wyczerpywanie się w szybkim tempie zasobów. Mowa nie tylko brakach w wyposażeniu armii, ale również o potężnym kryzysie gospodarczym. W tej sytuacji Władimir Putin będzie musiał zdecydować, w jaki sposób zapobiec narastającemu niezadowoleniu w kraju.